WRC: Kajetan Kajetanowicz po zapoznaniu z trasą. Przed nami Rajd Niemiec

Materiały prasowe / Lotos Rally Team / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / Lotos Rally Team / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Przed nami Rajd Niemiec. Po raz czwarty w tym sezonie w rundzie WRC zobaczymy Kajetana Kajetanowicza. Polski kierowca chce podtrzymać dobrą dyspozycję i powalczyć o miejsca w czołówce. Zwłaszcza że ostatni rajd na Sardynii ukończył na drugim miejscu.

Po raz ostatni Kajetana Kajetanowicza oglądaliśmy w WRC przy okazji Rajdu Sardynii, który odbył się w połowie czerwca. Wtedy kierowca Lotos Rally Team osiągnął życiowy wynik i osiągając na mecie drugą pozycję w klasie WRC2, startując za kierownicą Skody Fabii R5.

Dlatego też przed Rajdem Niemiec trzykrotny rajdowy mistrz Europy stanął przed trudnym wyborem. Kajetanowicz musiał zadecydować czy nadal startować Fabią, czy też wrócić do VW Polo GTI R5, którym zaczynał obecny sezon. Ustronianin odbył szereg testów, po których postawił na Polo GTI R5.

Czytaj także: Russell sporo zawdzięcza Hamiltonowi
- Sprawdziliśmy bardzo dużo: opony, nastawienia amortyzatorów i dyfrów. W trakcie testów mieliśmy zmienną pogodę, co też jest dobre, bo daje poczucie pewności, że jesteśmy przygotowani na różne warunki - powiedział Kajetanowicz.

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego

We wtorek i środę Kajetanowicz wyruszył na zapoznanie z trasą. Polak spędził kilkanaście godzin w samochodzie, w trakcie których mógł poznać tajniki czekających na niego oesów. - To trochę męczące, bo w ciągu dwóch dni zapoznania tak naprawdę musimy przejechać to, co później robimy w ciągu czterech dni rajdu - wyjaśnił kierowca Lotos Rally Team.

W czwartek o godz. 10 kierowcy wyruszą na odcinek testowy. Wieczorem (godz. 19.06) rozpocznie się pierwszy oes, liczący nieco ponad 5 kilometrów. Tempo zostanie podkręcone w piątek, kiedy to cała stawka będzie mieć do przejechania ponad 106 km. Najdłuższym dniem rajdu będzie sobota. Planowana długość tego etapu to niemal 158 km. Rywalizacja zakończy się niedzielnym etapem, liczącym 79,5 km.

Kajetanowicz w tym roku już dwukrotnie stawał na podium w klasyfikacji WRC2 i ma nadzieję, że w Niemczech znów będzie walczyć o miejsce w czołowej trójce. Zwłaszcza, że Polak ciągle zachowuje szanse na sukces w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Zajmuje w tej chwili szóste miejsce z dorobkiem 33 punktów.

Czytaj także: Michael Schumacher wyznaczył drogę synowi

Liderem WRC2 jest Benito Guerra z 63 "oczkami", ale Meksykanin zaliczył jeden start więcej. Do klasyfikacji końcowej branych jest pod uwagę sześć z siedmiu najlepszych wyników.

Partnerem artykułu jest Grupa Lotos S.A.

Komentarze (0)