Rajdowe Mistrzostwa Świata są w o tyle dobrej sytuacji, że udało się w tym roku rozegrać już trzy rundy WRC. Zanim pandemia koronawirusa rozprzestrzeniła się na dobre po świecie, kierowcy rywalizowali o punkty w Monte Carlo, Szwecji i Meksyku. Ten ostatni rajd skrócono jednak o jeden dzień z powodu COVID-19.
Biorąc pod uwagę sytuację, jaka w tej chwili panuje w Europie, nie było najmniejszych szans, by Rajd Portugalii (21-24 maja) i Rajd Włoch (4-8 czerwca) odbyły się zgodnie z planem.
FIA w porozumieniu z promotorem WRC porozumiały się, co do odwołania obu imprez. Jednak nowy termin rywalizacji w Portugalii i Włoszech nie jest znany.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
- Prowadzimy teraz rozmowy w tym zakresie. Wszystko jest uzależnione od tego, jak rozwinie się sytuacja z COVID-19. Przy ustaleniu nowych dat będziemy brać pod uwagę chociażby logistykę i to, czy dany kraj jest w stanie szybko przygotować się do organizacji rajdu - przekazał Oliver Ciesla, dyrektor zarządzający WRC.
W tej chwili kolejną imprezą w kalendarzu WRC jest Rajd Safari, jaki ma się odbyć w połowie lipca. Pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu sytuacja spowodowana przez COVID-19 unormuje się.
Czytaj także:
Dwa wyścigi F1 w trakcie jednego weekendu?
Ferrari nawiązało współpracę z producentem respiratorów