Rene Metge nie żyje. "Zaczynamy bardzo smutno 2024 rok"
Tuż przed startem tegorocznego Dakaru społeczność rajdów terenowych obiegła smutna wiadomość, iż nie żyje Rene Metge. Francuz trzykrotnie wygrywał imprezę, później był dyrektorem rajdu. Miał 82 lata.
Twitter
/ Dakar
/ Na zdjęciu: Rene Metge
"Zespoły rywalizujące w Rajdzie Dakar chcą złożyć kondolencje jego córce Elodie, której w 2003 roku powierzył funkcję pilota, a także wszystkim bliskim" - przekazali organizatorzy w specjalnym oświadczeniu.
- Zaczynamy bardzo smutno 2024 rok, bo informacją o śmierci Rene. Był bardzo charakterystycznym kierowcą, który trzykrotnie wygrywał Dakar. Brał też udział w sześciu edycjach wyścigu 24h Le Mans. Przesyłam kondolencje jego rodzinie i bliskim - dodał z kolei Pierre Filon, prezes firmy ACO, która organizuje 24h Le Mans.
Metge po zakończeniu kariery pełnił nie tylko funkcję dyrektora Dakaru. Gdy impreza skierowała się w stronę komercji i pożegnała afrykański kontynent w pogoni za pieniędzmi, założył Africa Eco Race. To rajd rozgrywany na "czarnym lądzie", którego celem jest promowanie ekologicznej postawy i walki ze zmianami klimatycznymi. Pierwsza edycja odbyła się w roku 2009. Na przestrzeni ostatnich lat Africa Eco Race nie doszła do skutku tylko raz - w sezonie 2021 ze względu na pandemię COVID-19.
Francuz rywalizował też w wyścigach długodystansowych. Po raz pierwszy wystąpił w 24h Spa w roku 1975. Wystartował w dwunastu edycjach tej imprezy, najlepszy wynik osiągając w sezonie 1986 - zajął wtedy czwartą pozycję za kierownicą BMW.
Przygodę z 24h Le Mans rozpoczął w sezonie 1977. Wystartował w tym wyścigu sześciokrotnie, za każdym razem w kokpicie samochodu Porsche. Najlepszy wynik to piąte miejsce w "generalce" wywalczone w roku 1982.
Czytaj także:
- Król Karol III docenił legendy F1. Specjalne wyróżnienia dla dwóch postaci
- Tragedia w rodzinie legendy wyścigów. Zmarł podczas zawodów z synem
