- Trzy dni temu odebrałem telefon od swojego rajdowego bossa, szefa X-raid Team. Najpierw kurtuazyjne pytanie o samopoczucie - zrobiło mi się miło. Po drugim pytaniu byłem w szoku! Brzmiało ono: A dałbyś radę pojechać Italian Baja? - opisał całą sytuację Krzysztof Hołowczyc na swoim profilu społecznościowym w serwisie Facebook.com.
Po konsultacjach z fizjoterapeutą Hołowczyc oznajmił, że będzie w stanie wystąpić w Italian Baja. W tym rajdzie obok polskiego kierowcy ma zasiąść doświadczony pilot. - Pojadę z Andym Schultzem. Wow, to legendarny pilot, który wygrywał dwukrotnie Dakar, raz z Juttą Kleinschmidt, raz z Hiroshi Masuoką. Zapowiada się fajna przygoda - zakończył Hołowczyc.
Od swojego wypadku w Rajdzie Dakar 2013 Hołowczyc przechodził rehabilitację. Start w pierwszej rundzie Pucharu Świata FIA będzie więc powrotem Polaka za kierownicę samochodu terenowego.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!