Zawodnik doznał skręcenia odcinka szyjnego podczas październikowego rajdu w Maroku. Kontuzja okazała się poważniejsza niż początkowo myślano. Decyzja lekarzy była dla Kaczmarskiego bezlitosna, bowiem do Dakaru kierowca intensywnie przygotowywał się od 10 miesięcy.
[ad=rectangle]
- O Dakar walczyłem do ostatniego momentu! Wycofanie się z tego rajdu to dla mnie najtrudniejsza do tej pory decyzja w życiu. Udział w nim mógłby się wiązać z pogłębieniem urazu kręgosłupa, a w efekcie trwałą niedyspozycją. Dlatego też rozsądek musiał wziąć górę. Lekarze wręcz zabronili mi wyjazdu do Ameryki Południowej, stawiając teraz sobie za cel jak najlepsze przygotowanie mnie do nowego sezonu. Muszę się pogodzić z decyzją, która przekreśla moje całoroczne przygotowania, która jest największą w moim życiu lekcją pokory. Ale także moją osobistą porażką. Taki jest sport. Muszę skupić się na powrocie do zdrowia, tylko w tej sytuacji będę mógł robić to, co kocham. Podczas Dakaru będę kibicował całej polskiej ekipie, zwłaszcza Krzyśkowi Hołowczycowi, mojemu mistrzowi i przyjacielowi - skomentował swoją decyzję Kaczmarski.
Najtrudniejszy rajd świata rozpocznie się 4 stycznia 2015 roku w stolicy Argentyny.
Martin Kaczmarski nie pojedzie w Dakarze!
[tag=36399]Martin Kaczmarski[/tag] nie pojedzie w startującym w styczniu rajdzie Dakar! Najmłodszy polski zawodnik i zdobywca 9. miejsca podczas tegorocznej edycji, od 7 tygodni walczy z ciężkim urazem kręgosłupa.
Źródło artykułu: