Rafał Sonik: To był stresujący dzień

- 160 km odcinka specjalnego po górach wydawało się z pozoru przyjemne, ale każdy, pierwszy etap rajdu niesie ze sobą niespodzianki - były nią moje wariujące metromierze - mówił Rafał Sonik.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Metromierz podczas rajdów terenowych to niezwykle istotne urządzenie, które pokazuje pokonany dystans i pozwala odpowiednio odczytywać informacje z roadbooka. Jego awaria uniemożliwia praktycznie skuteczną nawigację, a właśnie z takim problemem zmagał się na pierwszym etapie Rajdu Sardynii Rafał Sonik.
- Rozmawiałem z czołówką motocyklistów i oni powiedzieli, że na Sardynii swoje metromierze kalibrują z dokładnością do dziesiątek metrów, a nie setek, jak to zwykle mamy w zwyczaju. Poszedłem za ich przykładem. Jak się okazało w przypadku quadów to rozwiązanie zupełnie nie zdało egzaminu, bo urządzenia zaczęły wariować, a kiedy popełniałem błąd musiałem kilkadziesiąt razy naciskać guzik, by cofnąć wartość do właściwej. To było stresujące, dekoncentrowało, a w połączeniu z upałem kompletnie wybijało mnie z rytmu. Tak było aż do tankowania… - mówił niezadowolony krakowianin.Po 113 km Rafał Sonik mocno docisnął gaz. Serwis zmienił mu przeciętą, przednią oponę oraz dwie tylne, które także mocno ucierpiały na ostrych kamieniach. Na krótkim, niespełna 50-kilometrowym fragmencie trasy obrońca Pucharu Świata odrobił minutę do zwycięzcy etapu Sebastiena Soudaya, a na mecie zanotował trzeci czas, ustępując również młodszemu koledze - Kamilowi Wiśniewskiemu.
Pomimo problemów, Rafał Sonik uzyskał trzeci czas / fot. Mateusz Szelc Pomimo problemów, Rafał Sonik uzyskał trzeci czas / fot. Mateusz Szelc
- Kamil pojechał dziś bardzo poprawnie. Spore fragmenty pokonywaliśmy razem i świetnie sobie radził. Początkowo ścigał się też z nami Mohamed Abu-Issa, który od startu zaatakował, ale popełniał też błędy nawigacyjne. W pewnym momencie został z tyłu i dotarł na biwak niemal godzinę po nas - relacjonował "SuperSonik", którego głównym celem na Sardynii jest odrobienie strat do głównego rywala w klasyfikacji Pucharu Świata.

W poniedziałek stawkę czeka nieco ponad 200 km odcinka specjalnego w drodze na północ wyspy.

Starty Rafała Sonika wspiera PKN Orlen.

Klasyfikacja rajdu:
1. Sebastien Souday (FRA) + 4:18.16
2. Kamil Wiśniewski (POL) + 7.32
3. Rafał Sonik (POL) + 11.12

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×