Rajd Dakar: Większe szanse Rafała Sonika

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Trzech najgroźniejszych rywali Rafała Sonika do zwycięstwa w Rajdzie Dakar 2017 nie stanie na starcie w Paragwaju. Szanse polskiego quadowca na drugi triumf w najtrudniejszym rajdzie świata znacznie się zwiększyły.

Ostatnia edycja Rajdu Dakar została zdominowana przez braci Patronellich. Wygrał Marcos, wyprzedzając o pięć minut swojego starszego o dwa lata Alejandro. Trzeci ze stratą już blisko dwóch godzin był Brian Baragwanath z RPA. Trio, które stanęło na podium Dakaru 2016 nie wystartuje w przyszłorocznych zmaganiach.

Argentyńscy bracia postanowili nie wysyłać swojego zgłoszenia. Obaj tłumaczyli, że nie podoba im się trasa przygotowana przez dyrektora rajdu Marca Comę. Odcinki uznali za nieciekawe i mało wymagające.

Na starcie zabraknie również kontuzjowanego Baragwanatha. Quadowiec cały czas dochodzi do formy po złamaniu reki, ale nie zdąży przygotować się na Dakar. Był zmuszony zrezygnować, ale już zapowiedział, że wróci silniejszy w 2018 roku.

Brak wspomnianej trójki sprawia, że znacznie rosną szanse Rafała Sonika. Najgroźniejszym rywalem pięciokrotnego zdobywcy Pucharu Świata będzie Chilijczyk Ignacio Casale, z którym stoczył zacięty bój w 2015 roku. Wtedy z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Polak.

Rajd Dakar 2017 rozpocznie się 2 stycznia, a zakończy 14. Trasa będzie liczyła 9 tys. kilometrów i poprowadzi przez trzy kraje: Paragwaj, Boliwię i Argentynę.

ZOBACZ WIDEO Stanisław Chomski: Zmarzlik ma zadatki na mistrza świata, ale...

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)