Zespół X-Raid, w barwach którego Menzies miał pojechać w Rajdzie Dakar, poinformował o absencji Amerykanina w zbliżającej się edycji maratonu. Kierowca w sierpniu złamał rękę podczas próby bicia rekordu w długości skoku samochodem. Po ostatnich badaniach okazało się, że Menzies nie zdąży wrócić do pełnej formy i lekarze nie dali zgody na udział w Dakarze.
W tej sytuacji nowy model auta MINI John Cooper Works Rally, którym miał wystartować przejmie Orlando Terranova.
- Jestem bardzo rozczarowany. Dakar to cel mojego życia i jestem zmuszony czekać kolejny rok na jego realizację. Wiedziałem, że będzie mi ciężko wrócić do pełni zdrowia. Niestety nie zdążyłem i nie jestem w stanie na tyle technicznie prowadzić samochodu, aby móc walczyć o zwycięstwo. Istniałoby też ryzyko pogłębienia urazu, więc nie pozostaje mi nic innego, tylko rozpocząć przygotowania do Dakaru 2018 - powiedział zawiedziony Menzies.
ZOBACZ WIDEO: Przygoński gotowy na Dakar. "Trenuję od ośmiu miesięcy"
{"id":"","title":""}