Ostatni etap Rajd Abu Dhabi Dessert Challenge w teorii miał być formalnością, ale pustyni lubi płatać figle, o czym przekonali się liderzy dwóch klas. Nasser Al-Attiyah, jadąc z niemal dwugodzinną przewagą nad rywalami rolował i nie ukończył rajdu, a w stawce samochodów triumfował Khalid Al-Qassimi. W stawce quadów, dramat przeżył Rodolfo Guillioli Schippers, którego czterokołowiec uległ awarii. Gwatemalczyk stracił pozycję lidera i spadł na siódme miejsce. Zwycięzcą rajdu okazał się młody zawodnik z Kuwejtu Fahid Al-Musallam. Drugie miejsce wywalczył Kamil Wiśniewski, choć ostatni dzień był dla niego prawdziwą szkołą przetrwania.
- Około 30 kilometrów od startu, moja lewa, kontuzjowana ręka nie utrzymała
kierownicy. Próbowałem skontrować, ale się nie udało i quad mnie nakrył. Musiałem się szybko wyczołgać, bo kapało na mnie paliwo. Rafał zawrócił i chciał mi pomóc, ale pokazałem mu tylko kciuk, postawiłem quad na koła, chwilę odczekałem i ruszyłem dalej. Przed metą miałem jeszcze jedną wywrotkę, ale jakoś się doturlałem - mówił z szerokim uśmiechem Kamil Wiśniewski zdobywca drugiego miejsca w rajdzie.
Podczas pierwszej wywrotki Wiśniewskiemu wystrzelił kamelbak, pozbawiając go zapasów wody. Polak wypił pól litra podczas tankowania i był to jedyny płyn, jaki przyjął na dystansie 200 kilometrów ciężkiej trasy przez wydmy. - W perspektywie przygód, które spotkały Kamila oraz faktu, że jechał z kontuzją barku i nadgarstka, jego wynik naprawdę robi wrażenie. Tym większe należą mu się gratulacje i tym bardziej się cieszę. Było blisko, żebyśmy obaj stanęli na podium i byłoby kapitalnie, ale życie w sporcie pisze scenariusze, których nie da się przewidzieć. Tym razem mieliśmy mniej szczęścia, ale jestem pewien, że jeszcze nie raz staniemy obok siebie "na pudle" - skomentował Rafał Sonik.
Po Abu Dhabi Desert Challenge Kamil Wiśniewski ma na swoim koncie 20, a Rafał Sonik 7 punktów w klasyfikacji Pucharu Świata. Szansa na zdobycie kolejnych i awans w klasyfikacji generalnej będzie już za 10 dni, kiedy rozpocznie się Rajd Kataru – niezwykle wymagająca i trudna nawigacyjnie runda w kalendarzu.
Wyniki V etapu:
1. Kees Koolen (NED) 3:14.53
2. Alexis Hernandes (PER) +3.09
3. Rafał Sonik (POL) +5.47
…
10. Kamil Wiśniewski (POL) +30.57
Końcowa klasyfikacja:
1. Fahid Al-Musallam (KUW) 22:33.02
2. Kamil Wiśniewski (POL) +39.50
3. Camelia Liparoti (ITA) +1:09.21
…
9. Rafał Sonik (POL) +25:26.53
Klasyfikacja Pucharu Świata:
1. Fahid Al-Musallam (KUW) 25
2. Kamil Wiśniewski (POL) 20
3. Camelia Liparoti (ITA) 16
4. Maksym Antimirow (KAZ) 13
5. Alexis Hernandez (PER) 11
6. Siergiej Kistanow (RUS) 10
7. Rodolfo Guillioli Schippers (GUA) 9
8. Kees Koolen (NED) 8
9. Rafał Sonik (POL) 7
10. Khalid Al-Raeesi (ARE) 6
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze