Jeden z najlepszych polskich kierowców w historii o powrót do Rajdu Dakar został zapytany podczas konferencji dotyczącej wyścigu przez dziennikarza RMF24. Krzysztof Hołowczyc przyznał, że zaczął myśleć o tym, kiedy wyleczył kontuzje i odpoczął podczas półtorarocznej przerwy.
- Drobny milion euro i można próbować - zażartował. - Myślę, żeby pojechać w paru eliminacjach Pucharu Świata, bo takie powroty nie są łatwe. Wydaje mi się, że mógłbym wrócić. Baja Poland będzie takim sprawdzianem, jakie mam tempo - przyznał Hołowczyc.
Tym samym kierowca rajdowy potwierdził, że wystąpi w Rajdzie Polski, a jego pilotem będzie Maciej Wisławski. Jednak para pojedzie w aucie oznaczony numerem zero, będącym załogą funkcyjną. Rajdowcy sprawdzą czy trasa, na której zawodnicy będą rywalizować w imprezie, jest w pełni gotowa. Rajd Polski rozpocznie się 29 czerwca.
Krzysztof Hołowczyc w Rajdzie Dakar startował 10 razy w latach 2005-2015 (nie brał udziału tylko w 2008 roku). Cztery razy nie ukończył wyścigu, a pięciokrotnie plasował się w Top 10. Najlepszy rezultat osiągnął w swoim ostatnim występie, zajmując miejsce na najniższym stopniu podium.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski otwarcie o swoich relacjach z Rafałem Majką. "Wzajemnie się nakręcamy"