Blisko 270 kilometrowy etap otwierający zmagania na trasie Rajdu Kazachstan najszybciej pokonał polsko-belgijski duet wspierany przez PKN ORLEN. Tym samym debiutująca w tej części świata załoga ORLEN Team potwierdziła swoją rewelacyjną dyspozycję rajdową. Dla Jakuba Przygońskiego to już trzecie w tym roku etapowe zwycięstwo w cyklu Pucharu Świata FIA.
- To był płynny i czysty przejazd w naszym wykonaniu. Na całym odcinku utrzymaliśmy bardzo dobre tempo i nie popełniliśmy większych błędów. Trasa w dużej części prowadziła przez stepy porośnięte trawą, więc Tom musiał mocno nawigować, żeby znaleźć odpowiednie drogi. Końcówka etapu to malowniczy odcinek na piasku wytyczony wzdłuż Morza Kaspijskiego. W tej części trasy dominowały urwiska i duże kamienie, które musieliśmy omijać, żeby nie stracić koła. Etap kończymy z najlepszym czasem i w poniedziałek ruszamy jako pierwsza załoga - powiedział Kuba Przygoński.
Ze stratą niespełna minuty do załogi ORLEN Team na mecie pierwszego etapu zameldował się zeszłoroczny zwycięzca Pucharu Świata FIA, Katarczyk Nasser Al Attiyah. Stawkę uzupełniła druga polska załoga startującą w Rally Kazakhstan, Aron Domżała i Maciej Marton. W poniedziałek na zawodników czeka etap liczący 496 kilometrów, z czego 325 kilometrów to trudny technicznie odcinek specjalny.
Klasyfikacja generalna Rally Kazakhstan – Samochody
1. Kuba PRZYGOŃSKI/Tom COLSOUL (POL/BEL) Mini All4 Racing 2:32.45
2. Nasser AL-ATTIYAH/Matthieu BAUMEL (QAT/FRA) Toyota Hilux +57
3. Aron DOMŻAŁA/Maciej MARTON (POL) Toyota Hilux +2.48
4. Miroslav ZAPLETAL/Marek SYKORA (CZE/SLO) H3 Evo VII +3.54
5. Jurij SAZONOW/Witalij JEWTEKOW(KAZ) H3 Evo VIII +6.40
6. Jerden SZAGIROW/Dmytro CYRO (KAZ/UA) Toyota Hilux +11.04
7. Antanas JUKNEVICIUS/Darius VAICIULISV (LIT) Toyota Hilux +13.30
8. Wiktor CHOROZAWCEW/Anton NIKOLAJEW (RUS) BMW X3 CC +22.10
9. Yasir SEAIDAN/Laurent LICHTLEUCHTER (SAU/FRA) Toyota Land Cruiser +38.16 (1. T2)
10. Adel ABDULLA/Sébastien DELAUNAY (QAT/FRA) Nissan Patrol +38.42 (2. T2)
ZOBACZ WIDEO: Mariusz Pudzianowski: Walka z Najmanem? Wchodząc do ringu nagle zapomniałem wszystkiego
Czy Jakub Przygoński wygra poniedziałkowy etap? 
