Zanim rajdowa karawana wyjechała z San Juan do Cordoby, w powietrzu czuć już było zbliżającą się metę 40. edycji Rajdu Dakar. Jak jednak ostrzegał Kamil Wiśniewski, mimo bliskości celu nie można pozwolić sobie na dekoncentrację. - Nie przewiduję swojej ostatecznej pozycji, ponieważ historia tego rajdu pokazuje, że na każdym kilometrze i w każdym zakręcie może się coś zmienić. Wynik robi się na mecie. Najważniejsze to ukończyć Dakar - podkreślił lider grupy quadów 4x4.
Zawodnicy mieli w piątek do pokonania 369 km. Etap motocyklistów i quadowców został skrócony i wbrew pierwotnym planom organizatora, w całości pokrywał się z trasą, na której ścigały się samochody i ciężarówki.
- Ostatnie dni nie były łatwe. Trzeba było jechać bardzo ostrożnie i uważać na każdy głaz, żeby nie zostawić za sobą całego zawieszenia. Cieszę się więc, że mieliśmy trochę więcej ścigania i prędkości - mówił polski quadowiec, który mimo płynnej jazdy i stosunkowo niewielkiej straty do najszybszego rywala, nie uniknął problemów.
- Uderzyłem podłogą w jeden ze wspomnianych głazów i mocno mi się pogięła, wychodząc aż na koło. Quad stał krzywo i początkowo przestraszyłem się, że wylał się płyn z amortyzatora. Na szczęście szkody nie były na tyle poważne, żebym nie mógł dojechać do mety - zakończył Kamil Wiśniewski.
Przedostatni etap w klasie quadów padł łupem Jeremiasa Gonzaleza Ferioli, który wyprzedził Nelsona Sanabrię oraz Ignacio Casale. Chilijczyk pozostaje liderem od pierwszego dnia rajdu i tylko ogromny pech mógłby odebrać mu zwycięstwo. Ten może się zdarzyć, bo choć w sobotę zawodnicy mają do pokonania tylko 120 km odcinka specjalnego wokół Cordoby, to organizator zapowiada, że każdy będzie musiał przekroczyć około 30 rzek i potoków. O błąd podczas ich pokonywania nietrudno, więc należy zachować szczególną ostrożność. Bezlitosne są również statystyki, mówiące, że co roku przynajmniej jeden zawodnik odpada z rywalizacji już na "ostatniej prostej".
Kamil Wiśniewski na 14. etap tegorocznego Dakaru ruszy o 11:09 polskiego czasu. Wszyscy zawodnicy będą mogli świętować ukończenie zmagań na biwaku w Cordobie wraz ze swoimi zespołami. Ceremonię zakończenia rajdu i przejazd przez rampę w centrum miasta zaplanowano na 00:30, nocy z soboty na niedzielę (polskiego czasu).
Czołówka klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar po 13. etapach (quady):
P. | Zawodnik | Motocykl | Czas/strata |
---|---|---|---|
1 | Ignacio Casale | Yamaha | 52:03:39 |
2 | Nicolas Cavigliasso | Yamaha | 1:37:16 |
3 | Jeremias Gonzalez Ferioli | Yamaha | 2:05:12 |
4 | Marcelo Medeiros | Yamaha | 4:25:26 |
5 | Alexis Hernandez | Yamaha | 4:34:37 |
... | |||
13 | Kamil Wiśniewski | Can-Am | 10:55:10 |
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"