Po tym jak z organizacji kolejnej edycji Rajdu Dakar wycofały się Chile, Argentyna i Boliwia, Peru było jedynym państwem, które dawało nadzieję na rozegranie kolejnej edycji najsłynniejszego rajdu terenowego na świecie. Rząd miał jednak finansowe wątpliwości.
Realizacja projektu "Dakar 2019" wyłącznie na terenie Peru ma kosztować nawet 25 milionów dolarów. Rząd dopiero na koniec czerwca potwierdził, że znajdzie środki niezbędne do inwestycji związanej z infrastrukturą i bezpieczeństwem. Impreza została uznana przez władze za "wydarzenie o znaczeniu ogólnonarodowym".
Jednym z kluczowych elementów w zatwierdzenie Rajdu Dakar na terenie Peru, była zgoda Ministerstwa Kultury na objęcie obszarów po których zostanie poprowadzona trasa, gwarancją ochrony dziedzictwa kulturowego.
- Opowiadamy się za realizacją projektu, który został przeprowadzony w tym roku z uwzględnieniem wszystkich przepisów. Mamy nadzieję, że podobnie będzie za rok - potwierdził wiceminister kultury i przemysłu, Luis Villacorta.
Rajd Dakar 2019 został zaplanowany w danich 6 - 17 stycznia.
ZOBACZ WIDEO Jacek Gmoch: Przeceniliśmy naszą reprezentację po eliminacjach
Czy Rajd Dakar powinien wrócić do Afryki? 
