Twardsze niż stal. Kobiety, które zawstydzają mężczyzn
Rajd Dakar to najtrudniejszy rajd na świecie. Wymaga żelaznej kondycji i mocnego charakteru. Z roku na rok Dakarowi wyzwanie rzuca coraz więcej kobiet. Nierzadko spisują się lepiej od mężczyzn.
Laila Sanz
Po raz pierwszy na motocyklu jechała w wieku dwóch lat, kiedy ojciec posadził ją na baku i przewiózł po małej katalońskiej wiosce. Tak rozpoczęła się miłość Katalonki do motocykli, która trwa do dzisiaj.
Sanz jest pięciokrotną uczestniczką Rajdu Dakar. Za każdym razem dojeżdżała do mety, co już jest nie lada wyczynem, a w tym roku sprawiła wielką sensacją, zajmując w klasyfikacji końcowej motocyklistów 9. miejsce. Za plecami zostawiła wielu bardziej doświadczonych i wyżej notowanych zawodników. Miejsce w pierwszej "10" Dakaru to najlepszy wynik wśród kobiet w historii Dakaru.
W klasie motocykli nie tylko "Królowa Laia" dotarła do mety tegorocznego Dakaru. Zrobiła to też żona zwycięzcy Rajdu Dakar z 2004 roku, która tym razem spisała się lepiej od swojego męża.