- Nie czuję głodu adrenaliny, ja się chcę doskonalić i to jest moim motorem napędowym - powiedział Rafał Sonik. Dodał, że po zwycięstwie w Rajdzie Dakar jego celem jest dojście do ideału, czyli przez całą imprezę nie popełnić żadnego istotnego błędu. - Jak osiągnę ten szczyt, czyli doskonałość, wtedy się zapewne przesiądę do samochodu - zdradził Sonik.