Przygoński trzyma kciuki za Kubicę. "Najważniejsze, żeby cieszył się jazdą"

W tym artykule dowiesz się o:

- Oczekiwania przed Dakarem zawsze są wysokie. Rok temu było piąte miejsce, więc śmiało można powiedzieć, że tym razem celujemy w podium. Wydaje mi się, że jesteśmy na to gotowi - mówi Jakub Przygoński. Kierowca odniósł się również do oficjalnie ogłoszonego w ostatnich dniach powrotu Roberta Kubicy do Formuły 1. - Rozumiem Roberta, jego determinację i walkę. Cieszę się i liczę, że przede wszystkim będzie miał z jazdy dużą frajdę. Trzymam kciuki i życzę szybkości - stwierdził.

Komentarze (1)
avatar
Lewa Renka Kupicy
5.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grunt, że dasz radę ścisnąć kciuki, Panie Kolego. Niestety, nasz Roberto nie da rady...