Po rozegranych w weekend 14-15 maja Mistrzostwach Świata oraz Mistrzostwach Europy Rallycross kierowcy w poniedziałek ponownie spotkali się na torze Circuit de Mettet w Belgii w ramach otwartych mistrzostw tego kraju. Do zawodów zgłosili się m.in. Mattias Ekstrom (zwycięzca weekendowych zawodów Mistrzostw Świata), Johan Kristoffersson, Anton Marklund oraz polski kierowca, Martin Kaczmarski.
Zawody zakończyły się rewelacyjnym wynikiem Kaczmarskiego, który stanął na swoim pierwszym podium w rallycrossowej karierze, zajmując w finałowym wyścigu drugie miejsce i ustępując wyłącznie Antonowi Marklundowi.
- Za mną w końcu upragniony sukces i "pudło" w światowym rallycrossowym towarzystwie. Nie mogłem odpuścić okazji zmierzenia się z zawodnikami ze ścisłej czołówki. W finale udało mi się pokonać Johana Kristofferssona, czyli obecnie trzeciego zawodnika klasyfikacji Mistrzostw Świata. A wszystko to jadąc od połowy finału na kapciu. Ogromny szacunek dla całego mojego zespołu. Byli naprawdę bezbłędni - tłumaczy Martin Kaczmarski.
Obecnie Martin przygotowuje się i trenuje do kolejnych zawodów Mistrzostw Europy FIA Rallycross, które odbędą się w dniach 11-12 czerwca w norweskiej miejscowości Hell. W klasyfikacji generalnej cyklu Kaczmarski zajmuje w tym momencie 9.miejsce.
ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Staram się naśladować Roberta Kubicę