Taki skład ogłosił kapitan argentyńskiej drużyny daviscupowej, Daniel Orsanic, który w sobotę obchodził 48. urodziny. Juan Martin del Potro i Juan Monaco skorzystają z zamrożonego rankingu, aby zwiększyć szanse obu na występ w grze podwójnej olimpijskiego turnieju. W ekipie zabrakło miejsca dla Leonardo Mayera i Diego Schwartzmana, którzy w ostatnim czasie osiągają słabsze wyniki, a do tego leczą drobne urazy.
Przedstawiając skład olimpijskiej drużyny, Orsanic zadeklarował zarazem, że krajowy związek będzie apelował do Międzynarodowej Federacji Tenisowej, aby ta uznała wszystkie nominacje. Del Potro i Monaco nie grali w Pucharze Davisa w sezonie 2015 lub 2016, co jest wymagane przez ITF, ale obaj zmagali się z kontuzjami.
Guido Pella z kolei zaliczył tylko jeden występ w kadrze, w zwycięskim spotkaniu z Polską w Gdańsku. Problemów z uzyskaniem nominacji nie powinien mieć za to Federico Delbonis. Zdaniem Orsanica wszyscy jego podopieczni byli do dyspozycji drużyny narodowej na mecze Pucharu Davisa i to jest podstawą ich nominacji do ekipy olimpijskiej.
Argentynę czeka jeszcze w dniach 15-17 lipca wyjazdowy mecz z Włochami w ramach ćwierćfinału Grupy Światowej Pucharu Davisa, dlatego można się spodziewać, że do Pesaro poleci cała czwórka nominowana do gry w Rio de Janeiro.
ZOBACZ WIDEO Czy polska kadra może istnieć bez Roberta Lewandowskiego? "Nie będziemy czarować"