W sobotę Grigor Dimitrow przegrał z oznaczonym dziewiątym numerem Marinem Ciliciem 1:6, 4:6. Porażka tak go zabolała, że odmówił komentarza krajowym dziennikarzom i pospiesznie udał się do hotelu.
Jeszcze tego samego dnia Bułgar opuścił Rio de Janeiro, pozostawiając w Brazylii Cwetanę Pironkową. Oboje mieli się razem zgłosić do turnieju miksta i teraz tenisistka z Płowdiw straciła szansę na medal w innej konkurencji.
Notowany obecnie na 34. miejscu w rankingu ATP Dimitrow nie ma najlepszego sezonu. Z 41 meczów rozegranych w głównym cyklu wygrał 23 i nie może powrócić do Top 30. Przed wylotem do Nowego Jorku ma wziąć jeszcze udział w turnieju ATP World Tour Masters 1000 na kortach twardych w Cincinnati.
ZOBACZ WIDEO Rafał Majka: naprawdę nie wiem jak uniknąłem kraksy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}