W czwartym secie meczu z Amerykankami Holenderka źle wylądowała po jednym z ataków i musiała zostać zniesiona z boiska. Podejrzewano kontuzję kolana, ale okazało się, że zawodniczka uszkodziła staw skokowy.
- Na razie wiemy, że nie ma złamań. We wtorek zawodniczka przejdzie dalsze badania, które wskażą, co dokładnie jej jest i jakie będą dalsze losy zarówno jej, jak i całej drużyny w Rio - napisano w krótkim komunikacie holenderskiej federacji.
Pewne jest na razie tylko to, że Maret Balkestein nie zobaczymy w środowym meczu reprezentacji Holandii z Włoszkami.
Była zawodniczka Atomu Trefl Sopot na twitterze podziękowała za wszelkie ciepłe słowa, które otrzymywała od kibiców.
Thanks for all the sweet messages and support Now it's difficult to say what the exact damage is on my ankle, but the bone is not broken
— Maret (@maretgrothues) August 9, 2016
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": gdzie mieszka dusza miasta igrzysk? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}