W kolejnym rozgrywanym w poniedziałkowe popołudnie meczu siatkówki mężczyzn Amerykanie musieli wygrać z reprezentacją Meksyku, by zachować swoje szanse na awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich. Podopieczni Johna Sperawa wywiązali się ze swojego zadania w stu procentach.
W pierwszej partii po udanych zagraniach m.in. Maxwella Holta oraz Davida Lee Amerykanie wyszli na prowadzenie 7:4, ale równie szybko je stracili. Popełniali bardzo dużo błędów i w rezultacie Meksykanie wyszli na pierwsze prowadzenie 10:9. Z kolejnymi akcjami wcale nie było lepiej z grą reprezentantów USA. Kiedy po raz kolejny w ataku pomylił się Matthew Anderson, John Speraw nie wytrzymał i zdjął go z boiska. W jego miejsce wszedł Murphy Troy i zaprezentował się lepiej od swojego kolegi. Żaden z zespołów nie był w stanie wypracować sobie większej przewagi. Dopiero w końcówce więcej zimnej krwi zachowali siatkarze ze Stanów Zjednoczonych i wygrali tę partię.
Nerwowy pierwszy set podziałał trochę na Amerykanów jak zimny prysznic, a i rywale nieco spuścili z tonu. Kolejne punktowe zagrywki dokładał Maxwell Holt, zresztą w dwóch partiach on i koledzy zaserwowali łącznie sześć asów, podczas gdy rywal zero. Meksykanie mieli też poważne problemy z przedarciem się przez amerykańską ścianę. Zostali skutecznie zatrzymani w tym secie aż sześć razy. Nic więc dziwnego, że ta partia miała bardzo jednostronny przebieg i zakończyło ją wysokie zwycięstwo USA.
W trzeciej partii podopieczni trenera Sperawa kontynuowali swoją dominację na boisku. Dokładali kolejne punktowe zagrywki, co skutecznie utrudniało rywalom wyprowadzanie własnej akcji. W pewnym momencie przewaga wyniosła już sześć punktów i stało się jasne, że raczej nic już Amerykanom nie odbierze wygranej w tym meczu. W końcówce amerykański szkoleniowiec dał pograć zmiennikom i chociaż dopadł ich lekki przestój, kiedy to stracili trzy punkty z rzędu, to serię przerwał William Priddy dając swojej drużynie piłkę meczową. Spotkanie zakończył atak Taylora Sandera i tym samym Amerykanie zapewnili sobie awans do ćwierćfinału.
USA - Meksyk 3:0 (25:23, 25:11, 25:19)
USA: Anderson, Russell, Sander, Lee, Christenson, Holt, Shoji E. (libero) oraz Troy, Smith, Priddy, Shoji K.
Meksyk: Vargas, Guerra, Rangel P., Barajas, Cordova, Aguilera, Rangel J. (libero) oraz Quinones, Orellana, Ruiz, Martinez, Perales,
Tabela grupy A
Miejsce | Zespół | Mecze | Punkty | Z-P | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Włochy | 4 | 12 | 4-0 | 12:2 |
2. | USA | 5 | 9 | 3-2 | 10:8 |
3. | Francja | 4 | 6 | 2-2 | 7:6 |
4. | Kanada | 4 | 6 | 2-2 | 7:6 |
5. | Brazylia | 4 | 6 | 2-2 | 8:8 |
6. | Meksyk | 5 | 0 | 0-4 | 1:15 |
[color=black]
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": jak zmieniły się brazylijskie fawele? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]