Rio 2016: wielki wyczyn Oktawii Nowackiej. Scenariusz jak z filmu

Oktawia Nowacka sprawiła polskim kibicom ogromną niespodziankę. Przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro 25-latka startująca w pięcioboju nowoczesnym nie była wymieniana w gronie kandydatek do medalu. Wywalczyła jednak brąz.

Wprawdzie przed ostatnią konkurencją (bieg na 3200 metrów i strzelanie) Nowacka była liderką, jednak trzecie miejsce na podium i tak jest dla niej spełnieniem marzeń. Tym bardziej, że istniała obawa, że w Brazylii się nie pojawi.

Kilka miesięcy temu nasza pięcioboistka doznała poważnej kontuzji - naderwała więzadło i ścięgno w stopie. Uraz był na tyle poważny, że jego całkowite wyleczenie trwało aż do lipca.

ZOBACZ WIDEO Pięciobój nowoczesny - bieg Oktawii Nowackiej

{"id":"","title":""}

- Gdyby to było zerwanie czy złamanie, to w miesiąc by się wyleczyło i byłby spokój. A tak kilka razy miało już być dobrze, Oktawia wznawiała treningi, żeby za chwilę znów przerywać, bo stopa wysiadała. Od zgrupowania w Colorado Springs w styczniu aż do czerwca tak to wyglądało - ujawniał w rozmowie z sport.pl klubowy trener zawodniczki CWKS Legii Warszawa, Zbigniew Katner.

- Ostatnie pół roku to było dużo nerwów. Ale od mistrzostw Europy w Sofii, które były na początku lipca, ona podjęła normalny trening, robiła go przez miesiąc - dodał szkoleniowiec. Nie trzeba dodawać, że Polka miała bardzo mało czasu na zbudowanie formy. A jednak dzięki determinacji i charakterowi jej się udało.

Dla Nowackiej brązowy medal olimpijski to oczywiście największy sukces w karierze, choć jest już utytułowaną zawodniczką. Ma na swoim koncie jeden złoty i dwa brązowe krążki mistrzostw świata, wywalczone w drużynie i w sztafecie.

Przypomnijmy, że pięciobój nowoczesny składa się z następujących po sobie konkurencji: szermierka (w szpadzie), pływanie (200 m stylem dowolnym), jeździectwo oraz wspomniany bieg na 3200 metrów ze strzelaniem z pistoletu.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": mozaika różnorodności (źródło TVP)

{"id":"","title":""}