Oni są niesamowici! Niewiarygodny dzień Polaków w Rio

Katarzyna Piekart - brąz

Polka przed finałowym konkursem była rekordzistką świata i jedną z głównych faworytek do złota w rzucie oszczepem w kategorii F46. Zmagania stały jednak na tak wysokim poziomie, że aż dwie zawodniczki posłały oszczep dalej, niż wynosił najlepszy wynik na świecie.

Piekart w Rio de Janeiro dała z siebie wszystko. Nie udało jej się wprawdzie powtórzyć wyczynu z Londynu (złoto), ale zaliczyła najlepszy występ w tym sezonie i zajęła trzecie miejsce (41.07 metra). To kolejny sukces naszej reprezentantki. Wygrała Hollie Arnold z Wielkiej Brytanii, która osiągnęła rezultat 43.01 metra, czyli blisko dwa metry lepszy niż rekord Piekart (41.15 m).

Piotr Grudzień - brąz

To już trzecie kolejne igrzyska paraolimpijskie tego zawodnika, na których stanął na podium. W Pekinie wywalczył srebro indywidualnie, a w Londynie złoto w drużynie. Do swojej kolekcji dołożył brakujące ogniwo - brązowy krążek.

Grudzień stoczył znakomity pojedynek o brąz w tenisie stołowym w kategorii C8 z Chaogunem Ye. 25-letni Polak dwukrotnie wychodził na prowadzenie, ale reprezentant Chin za każdym razem doprowadzał do wyrównania. W decydującej partii nasz reprezentant spisał się fantastycznie (wygrał 11:3) i ostatecznie to on stanął na najniższym stopniu podium (3:2 w meczu).

Karolina Pęk - brąz

Przed czterema laty na igrzyskach paraolimpijskich w Londynie stanęła na podium turnieju tenisa stołowego w kategorii C6-10. Wówczas jednak zdobyła brąz w grze zespołowej. Tym razem Polka sięgnęła po krążek z tego samego kruszcu, ale indywidualnie.

I to w jakich okolicznościach! Po dwóch partiach Polka przegrywała z reprezentantką gospodarzy - Danielle Rauen 0:2. Mimo tego nasza zawodniczka się nie poddała i nie tylko odrobiła straty, ale ostatecznie wygrała pojedynek i zajęła trzecie miejsce.

Barbara Niewiedział - brąz

To był niezwykle emocjonujący bieg na 400 metrów w kategorii T20. Polka była faworytką do medalu, legitymowała się bowiem najlepszym czasem w tym roku i jest rekordzistką świata na tym dystansie. Ale w finale nie było łatwo. Niewiedział do ostatnich metrów musiała walczyć o to, żeby znaleźć się na podium. Co najważniejsze, zrobiła to skutecznie.

35-letnia zawodniczka (uzyskała czas 58.51 sekundy) i wyprzedziła o 0,04 s. Siti Noor Iasah Mohamad Ariffin z Malezji i zdobyła brązowy medal. Piąta w finale była druga z naszych biegaczek - Sabina Stenka. Wygrała Amerykanka Breanna Clark.

Dla Niewiedział to trzeci medal igrzysk paraolimpijskich. Wcześniej Polka dwukrotnie zostawała mistrzynią - w 2000 roku w Sydney w biegu na 800 metrów, w 2012 roku w Londynie w biegu na 1500 metrów.

Daniel Pek - srebro

Daniel Pek powtórzył wyczyn sprzed czterech lat. Polak z czasem 3:56.17 zajął drugie miejsce w biegu na 1500 metrów w kategorii T20. Nasz reprezentant nie zawiódł i pokazał się z bardzo dobrej strony na finiszu, wyprzedzając o 0,07 sekundy Irańczyka Peymana Nasiriego Bazanjaniego.

Blisko podium był też Rafał Korc. Drugi z Polaków ostatecznie ukończył rywalizację na czwartej pozycji. Zwyciężył - z ogromną przewagą, bo blisko 4,5 sekundy - Amerykanin Michael Brannigan.

Rafał Czuper - srebro

Polak przedostał się do finału turnieju tenisa stołowego w klasie 2 i już wtedy stało się jasne, że z Rio de Janeiro wróci z medalem. Nasz reprezentant mógł jednak stanąć na najwyższym stopniu podium. Niestety, ten cel pokrzyżował mu Fabien Lamirault.

Francuz rozpoczął znakomicie i szybko objął prowadzenie. W kolejnej odsłonie Czuper odpowiedział, ale następne dwa sety padły łupem jego rywala i ostatecznie nasz zawodnik przegrał pojedynek 1:3. Polak może być mimo wszystko bardzo zadowolony, gdyż osiągnął wielki sukces.

Maciej Sochal - złoto

Polak był faworytem zawodów w rzucie maczugą w kategorii F32. Niespełna trzy miesiące temu ustanowił bowiem rekord świata, uzyskując fantastyczny wynik 37.19 metra. W Rio de Janeiro nasz reprezentant tak daleko nie rzucił, ale mimo tego stanął na najwyższym stopniu podium.

Wygrana nie przyszła mu jednak łatwo. Dopiero w ostatniej próbie Sochal uzyskał 33.91 metra i tym samym wyprzedził Greka Athanasiosa Konstantinidisa. Trzecie miejsce w zawodach zajął Stephen Miller z Wielkiej Brytanii.

Natalia Partyka - złoto

Ona jest ze złota! Nasza zawodniczka przeszła do historii. Partyka po raz czwarty w karierze została mistrzynią paraolimpijską. Polka wygrała turniej tenisa stołowego w klasie 10 w Atenach, Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro. To się nazywa dominacja.

W finale nasza reprezentantka zmierzyła się z Qian Yang. Chinka stawiała mocny opór, zwłaszcza w drugim secie, w którym trwała długa i emocjonująca walka. Partyka zachowała jednak zimną krew i triumfowała w tej odsłonie 16:14, co zbliżyło ją do złota. W kolejnym secie Polka przypieczętowała gigantyczny sukces.

Po takim dniu w Rio de Janeiro Biało-Czerwoni musieli zanotować awans w klasyfikacji medalowej. I tak też się stało. Polacy po poniedziałkowych zmaganiach (czasu brazylijskiego) znajdowali się na 24. pozycji.

Nasi reprezentanci powiększyli swój dorobek aż o osiem medali (w tym dwa złote) i mają ich na swoim koncie łącznie 20. Tym samym zanotowali awans o sześć miejsc. Aktualnie nasi paraolimpijczycy zajmują 14. lokatę. Awans jest zatem ogromny.

Na czele zestawienia znajdują się sportowcy z Chin, którzy nie mają sobie równych w Rio. Oni jako jedyni zdołali pokonać barierę 100 medali. Drugą pozycję zajmują Brytyjczycy, a trzecią Ukraińcy.

Klasyfikacja medalowa igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro: