Turecki rugbysta walczy o życie. Jansin Turgut uległ bardzo poważnemu wypadkowi na Ibizie

Getty Images / Tim Clayton / Na zdjęciu: Jansin Turgut
Getty Images / Tim Clayton / Na zdjęciu: Jansin Turgut

Turecki rugbysta Jansin Turgut walczy o życie po bardzo poważnym wypadku, jakiemu uległ w czasie wakacji na Ibizie. Po upadku z dużej wysokości na lotniskowym parkingu 23-letni zawodnik ma mnóstwo złamań i jest w stanie krytycznym.

W tym artykule dowiesz się o:

Okoliczności zdarzenia są na razie nieznane, w przeciwieństwie do jego konsekwencji. Urodzony w angielskim Hull reprezentant Turcji doznał na tyle ciężkich obrażeń, że jest podłączony do aparatury podtrzymującej życie. W prywatnej klinice Nuestra Senora del Rosario przeszedł 10-godzinną operację. Lekarze przewidują, że będzie potrzebował jeszcze kilku interwencji.

- Ma połamane wszystkie kości twarzy. Do tego złamania bioder, nóg, kolan, rąk i dłoni - powiedziała matka rugbysty Carole Butler w rozmowie z "Hull Live". - Jest podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Dobra wiadomość jest taka, że zdaniem lekarzy jakimś cudem nie ma uszkodzeń mózgu.

Czytaj także:
- Liga Mistrzów: Będą duże zmiany w przepisach
- Znamy już 22 uczestników kolejnej edycji Ligi Mistrzów

- W poniedziałek przeszedł 10-godzinną operację twarzy i nóg, przed nim jeszcze dużo zabiegów. Niczego nie ukrywam, ponieważ ludzie powinni znać prawdę. Nie wiemy, jak to się dalej potoczy. Jego obecny stan jest stabilniejszy niż wcześniej i to na razie wszystko, co wiemy - opowiadała matka Turguta, która po informacji o wypadku poleciała do syna na Ibizę.

W internecie założono fundusz, który ma pomóc w sfinansowaniu leczenia rugbysty. W ciągu 24 godzin zebrano na nim ponad osiem tysięcy funtów.

Jansin Turgut przez całą swoją karierę grał w angielskich klubach. Najpierw w Hull FC, potem w Doncaster, Featherstone Rovers, a ostatnio w Salford Red Devils. W reprezentacji Turcji rozegrał cztery spotkania. W ubiegłym roku był jej kapitanem na Emerging Nations World Championship, w których biorą udział drużyny bez wielkich tradycji w rugby.

ZOBACZ WIDEO Michał Probierz zaskoczył. "Nie sprzedajemy nikogo i za rok chcemy walczyć o mistrzostwo!"

Komentarze (0)