Toby Sullivan, obiecujący gracz rugby i laureat klubowej nagrody dla najlepszego napastnika młodzieżowego, stanął przed sądem Waverley Local Court. Przyznał się do nagrania kobiety podczas intymnego spotkania w 2023 roku, mimo że nie miał na to jej zgody. Choć uniknął więzienia, sędzia Michael Barko ostro skrytykował jego zachowanie.
Ten wyraził zaniepokojenie nadmiernym używaniem telefonów przez młodych ludzi. - Czy nie możecie nic zrobić bez telefonu komórkowego? Nie potraficie cieszyć się zachodem słońca czy bliskością drugiej osoby bez konieczności sięgania po telefon? Intymne i wrażliwe interakcje nigdy nie powinny być nagrywane - mówił na rozprawie.
Incydent miał miejsce 16 grudnia 2023 roku. Sullivan poznał 34-letnią kobietę w Coogee Pavilion Hotel. Po wspólnym tańcu opuścili lokal i udali się do mieszkania w Bondi, gdzie doszło do konsensualnego zbliżenia. Według dokumentów sądowych, Sullivan nagrał kobietę bez jej wiedzy. Gdy zorientowała się, usunęła nagranie, lecz on stwierdził: - To tylko dla chłopaków.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Kobieta zgłosiła sprawę policji następnego dnia. Początkowo Sullivan zaprzeczał, twierdząc, że nie był w hotelu i nie zna kobiety. Jednak odpowiednim służbom udało się odzyskać usunięte pliki z jego telefonu, potwierdzając jej wersję wydarzeń.
Sędzia Barko nałożył na Sullivana 18-miesięczny warunkowy nakaz zwolnienia.