Tragiczna śmierć Jordana Coxa. Był gwiazdą angielskiej ligi rugby

Twitter / WarringtonRLFC / Na zdjęciu: Jordan Cox
Twitter / WarringtonRLFC / Na zdjęciu: Jordan Cox

W wieku 27 lat tragiczną śmierć poniósł Jordan Cox. "Nasz klub jest mocno zszokowany i zrozpaczony wiadomościami o jego nagłym odejściu" - przekazało Hull KR, w którym Cox debiutował w 2011 roku.

Przedstawiciele Hull KR zamieścili na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym poinformowali między innymi o tym, że Jordan Cox zmarł w domu w Hull, w okolicznościach uważanych za "niepodejrzane" i "niezwiązane z pandemią koronawirusa".

To właśnie w Hull KR Cox notował pierwsze sukcesy - awansował tam z drużyny młodzieżowej do składu seniorskiego. Później reprezentował też między innymi Newcastle Thunder, Warrington Wolves, Knights York City czy Doncaster.

Mówiono, że to gwiazda angielskiej ligi rugby. W 2020 roku postanowił wrócić na "stare śmieci" i ponownie stał się członkiem społeczności Hull KR, tym razem jednak znajdował się jedynie w kadrze rezerw tego zespołu.

"Był niezwykle popularny wśród kolegów z zespołu, sponsorów i sympatyków ze względu na swoją otwartość" - wspomina Hull KR.

Informacją o śmierci Coxa wstrząśnięty jest właściciel jego ostatniego klubu Neil Hudgell. - Odejście Jordana jest dla nas wszystkich wielkim szokiem. Ostatni raz widziałem go podczas meczu rezerw i wymieniliśmy się kilkoma żartami. Zawsze był pełen życia, a jego śmierć jest niesamowicie smutnym wydarzeniem - przekazał za pośrednictwem hullkr.co.uk.

Czytaj także:
- Klopp wspomina spięcie z Błaszczykowskim. Poszło o wypowiedź Polaka

- Duże straty piłkarzy Bayernu. Robert Lewandowski jednym z najbardziej poszkodowanych 

Komentarze (0)