Nie żyje 37-letni zawodnik. Był gwiazdą walijskiej ligi rugby. Podejrzewano u niego koronawirusa

Zmarł Scott Bessant. Przyczyną śmierci 37-latka były powikłania po zapaleniu płuc. U rugbysty podejrzewano zakażenie koronawirusem. Przeprowadzone testy dały jednak wynik negatywny.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Scott Bessant Materiały prasowe / revistamonet.globo.com / Na zdjęciu: Scott Bessant
Scott Bessant przebywał w szpitalu. Rodzina i lekarze podejrzewali, że 37-latek zakaził się koronawirusem. Badania na zakażenie COVID-19 wykluczyły jednak taką możliwość.

Powikłania po zapaleniu płuc okazały się jednak na tyle groźne, że lekarzom nie udało się uratować życia 37-letniego zawodnika, byłą gwiazdę walijskiej ligi rugby.

Bessant osierocił dwójkę dzieci. Od prawie trzech lat był sparaliżowany. W sierpniu 2017 roku został znaleziony pobity i nieprzytomny przy jednym z pubów w Wielkiej Brytanii. Sprawców do dzisiaj nie odnaleziono.

Bessant spędził ponad 10 miesięcy w szpitalu. Stracił mowę i nie mógł chodzić. Wymagał codziennej opieki. Jego organizm był mocno osłabiony i nie poradził sobie z zapaleniem płuc.

Czytaj także:
Nie żyje Svein Arne Hansen, szef Europejskiej Federacji Lekkoatletycznej
Nie żyje uczestniczka igrzysk paraolimpijskich. Angela Madsen zginęła na Pacyfiku

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×