Reprezentacja Niemiec przyjedzie na mundial po średnim występie w Lidze Światowej. Nasi zachodni sąsiedzi w tych prestiżowych rozgrywkach musieli uznać wyższość Francji oraz Argentyny i zakończyli rywalizację w grupie D na zaledwie 3. miejscu. Po zakończaniu zmagań do kadry Niemiec powróciło kilku doświadczonych zawodników z Georgiem Grozerem na czele i na mistrzostwach świata powinniśmy zobaczyć pełnię możliwości podopiecznych Vitala Heynena.
Niemiecki zespół walkę w grupie B mistrzostw świata 2014 rozpocznie 1 września od meczu z reprezentacją Brazylii. Kolejnymi rywalami naszych zachodnich sąsiadów będą: Kuba, Tunezja, Finlandia, Korea Południowa. Spotkania grupy B zostaną rozegrane w Katowicach.
[ad=rectangle]
Historia występów w mistrzostwach świata
Niemieccy siatkarze w dotychczasowych występach na mistrzostwach świata zdobyli zaledwie jeden medal, za to ten z najcenniejszego kruszcu. W 1970 roku reprezentacja NRD w niesamowitych okolicznościach pokonała w rozstrzygającym spotkaniu 3:2 (15:11, 13:15, 15:7, 4:15, 15:13) gospodarzy mundialu, ekipę Bułgarii. Niemcy sięgnęli po złoto, mimo, że w tie-breaku przegrywali już 1:13. Cztery lata później na mundialu w Meksyku, który na długo zapadnie w pamięci polskich kibiców, NRD zakończyła rywalizację na czwartej pozycji.
Po zjednoczeniu kraju drużyna Niemiec nie święciła sukcesów na parkietach siatkarskich. Pierwszy występ naszych zachodnich sąsiadów po zjednoczeniu miał miejsce w 1994 roku. Na greckim mundialu wygrali zaledwie jedno grupowe spotkanie. Niemcy zakończyli udział w turnieju, przegrywając z Rosjanami do zera baraż o ćwierćfinał. Na kolejny awans do mistrzostw świata Niemcy czekali, aż 12 lat. Podopieczni Steliana Moculescu w Japonii zaprezentowali się z dobrej strony w pierwszej fazie turnieju, pokonując między innymi Kubę (3:0) oraz Francję (3:1). Jednak w kolejnej fazie mistrzostw przegrali wszystkie cztery spotkania i nie zdołali awansować do czołowej "ósemki". Mundial zakończyli zwycięstwem 3:2 nad reprezentacją USA i uplasowali się na 9. miejscu.
Cztery lata później na mundialu we Włoszech, niemiecka reprezentacja prowadzona przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Raula Lozano, poprawiła się o jedną pozycję w porównaniu z japońskimi mistrzostwami. W pierwszej fazie grupowej Niemcy sprawili sporo problemów naszej reprezentacji. Ostatecznie po zaciętym spotkaniu, Polacy zwyciężyli 3:2. Grozer i spółka we Włoszech przebrnęli przez dwie fazy grupowe. Decydujący o awansie do półfinału mecz, nasi zachodni sąsiedzi przegrali z późniejszymi triumfatorami turnieju - Brazylijczykami. W rywalizacji o miejsca 5-8 Niemcy nie ugrali nawet seta i zakończyli zmagania na 8. miejscu. Na zakończenie mundialu do ekipy Niemiec trafiło jedno wyróżnienie indywidualne: Ferdinand Tille (od sezonu 2014/2015 zawodnik PGE Skry Bełchatów) został uznany za najlepszego libero włoskiego turnieju.
Droga do MŚ 2014
W tegorocznym mundialu wystąpi dziewięć europejskich reprezentacji. Automatyczną kwalifikację do turnieju zagwarantowaną dla gospodarza turnieju otrzymała Polska. Bezpośredni awans do mistrzostw otrzymali również mistrzowie oraz wicemistrzowie Starego Kontynentu, czyli reprezentacja Rosji oraz Włoch. O pozostałe sześć miejsc rywalizowano w turniejach kwalifikacyjnych. W turnieju grupy K, rozegranym na początku stycznia w Ludwigsburgu, Niemcy mierzyli się z Turcją, Estonią oraz Chorwacją. Podopieczni Vitala Heynena, pomimo licznych rotacji w składzie, zdobyli przed własną publicznością komplet punktów. Niemcy wygrali wszystkie spotkania bez straty seta i mogli cieszyć się z biletu na polski mundial.
14-osobowy skład reprezentacji Niemiec na MŚ 2014:
Rozgrywający: Lukas Kampa, Sebastian Kuehner
Atakujący: Georg Grozer, Jochen Schoeps
Przyjmujący: Christian Fromm, Denis Kaliberda, Dirk Westphal, Sebastian Schwarz
Środkowi: Marcus Bohme, Max Guenthor, Tim Broshog, Michael Andrei
Libero: Ferdinand Tille, Marcus Steuerwald
Trener: Vital Heynen
Największa gwiazda
Liderem reprezentacji Niemiec jest dobrze znany polskim kibicom Georg Grozer. Niemiecki bombardier już nie raz pokazał jak ważną postacią jest na boisku. To jego fenomenalne ataki i atomowe zagrywki w znacznym stopniu przyczyniły się do wywalczenia tytułu Mistrza Polski przez Asseco Resovię Rzeszów w sezonie 2011/2012. - Każdy zespół z Rosji szuka kogoś takiego jak Grozer. Tacy jak on są kwintesencją siatkówki. Wielkie umiejętności, charakter wojownika, to jest coś co się ceni najbardziej - mówił o niemieckim atakującym w rozmowie dla SportoweFakty.pl, Peter Veres, wówczas reprezentujący barwy Dynama Moskwa.
Sezon 2013/2014 był dla 30-letniego atakującego niezwykle udany. Razem ze swoim zespołem Biełogorie Biełgorod stanął na najwyższym stopniu podium Ligi Mistrzów oraz Klubowych Mistrzostw Świata. Do klubowych sukcesów zawodnik bardzo chciałby dołożyć medal wywalczony w koszulce reprezentacji Niemiec (jedyny medal jaki zdobył z reprezentacją to złoto Ligi Europejskiej 2009). Georg Grozer zapowiada, że w 2016 roku zamierza zakończyć karierę reprezentacyjną, więc mundial w Polsce to dla niego ostatnia szansa na odniesienie sukcesu na mistrzostwach globu.
Szanse
Reprezentacja Niemiec w ostatnich latach poczyniła znaczny progres, lecz nie jest stawiana w gronie faworytów tegorocznych mistrzostw świata. Trzeba jednak pamiętać, że niemieccy siatkarze już nie raz pokazali, że potrafią sprawiać niespodzianki. Na zeszłorocznych Mistrzostwach Europy w "grupie śmierci" Niemcy z uśmiechem na ustach pokonali Rosjan, Bułgarów oraz Czechów i niespodziewanie zakończyli zmagania grupowe na pierwszej pozycji.
Atutem ekipy Heynena jest szeroki i wyrównany skład. Oczywiście liderem zespołu jest Grozer, ale co ważne, ma on na swojej pozycji doświadczonego zmiennika, Jochena Schoepsa, który może pociągnąć grę całego zespołu. Denis Kaliberda, czy Christian Fromm to zawodnicy już ograni na europejskich parkietach i również mogą sprawić wiele kłopotów każdemu przeciwnikowi. - Gdybym jako zawodnik spotkał trenera, który mówi, że nie ma u niego pierwszej szóstki, to też bym nie uwierzył (śmiech). Ale jak zostałem trenerem to zobaczyłem wiele zalet tego rozwiązania - powiedział o budowaniu zespołu na mistrzostwa w rozmowie dla portalu SportoweFakty.pl, Vital Heynen.
Wydaje się, że największym problemem reprezentacji Niemiec jest brak stabilności w najważniejszych spotkaniach. We wspomnianych mistrzostwach Europy, po fenomenalnej fazie grupowej, w której zachwycali ekspertów i kibiców, w ćwierćfinale Niemcy nie byli już tą samą ekipą. W najważniejszym meczu ulegli Bułgarii 1:3 i nie awansowali do najlepszej "czwórki" turnieju.
Na mistrzostwach świata Niemcy nie trafili do "grupy śmierci", ale czekają ich trudne potyczki z Brazylią i Kubą. Jednak z awansem do drugiej fazy turnieju nie powinni mieć większych problemów. Trzecia runda wydaje się dla Niemców zadaniem trudnym do wykonania, ale nie niemożliwym. Sam Vital Heynen po raz pierwszy odkąd przejął stery reprezentacji Niemiec mówi o tym, że jego ekipa jest w końcu gotowa walczyć o medal na wielkiej imprezie.