John Speraw: Uwielbiam grać w Polsce!

W fazie grupowej Jankesi zmierzą się z Belgią, Iranem, Francją, Portoryko i Włochami, a grupa D swoje spotkania rozegra w Krakowie.

- Amerykańskiej drużynie zawsze bardzo dobrze grało się i zawsze jesteśmy tu świetnie przyjęci. Jesteśmy podekscytowani tym, że mistrzostwa świata odbędą się w Polsce. To znakomite miejsce do gry w siatkówkę. Co sądzę o Krakowie? Nie zwiedzaliśmy jeszcze miasta, ale wygląda na piękne - mówi amerykański szkoleniowiec.
[ad=rectangle]
Opiekun triumfatorów Ligi Światowej 2014 jest pod wrażeniem atmosfery, jaką tworzą polscy fani: - Polska jest szczególna dla mnie osobiście. To tu w latem 2007 roku przyjechałem z reprezentacją na swoją pierwszą imprezę w roli członka sztabu szkoleniowego - na finały Ligi Światowej do Spodku w Katowicach. Jak zobaczyłem ten tłum kibiców i ich doping, to nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. I w Polsce za każdym razem jest tak samo! Uwielbiam grać w tym kraju. Siatkarze czują się tu świetnie.

- Jestem też pełen uznania dla polskiej federacji, bo to olbrzymi wysiłek organizacyjny gościć taką imprezę - dodaje Speraw.

Obecność w "grupie śmierci" cieszy kapitanów