Mariusz Czerkawski: Wszystko przemawia za tym, że Polacy odniosą sukces
Mariusz Czerkawski uważa, że wszelkie przesłanki wskazują na to, że Polacy odniosą sukces na mistrzostwach świata. Utytułowany hokeista jest również pod wrażeniem widowiska na Stadionie Narodowym.
Dawid Góra
- Niestety nie mogłem obejrzeć meczu otwarcia - siedziałem wtedy w samochodzie wyjeżdżając z Wrocławia. Na miejscu byłem dopiero o 22, więc ominęło mnie to co najlepsze, ale oczywiście z zainteresowaniem śledziłem wszelkie informacje na ten temat. Można się tylko cieszyć, że udało się zorganizować tak wspaniałe widowisko na Stadionie Narodowym - ocenia Polish Prince.
Czerkawski nie ukrywa też, że widział zdjęcia kibiców, którzy zapłacili sporo za bilet, a i tak prawie nie widzieli spotkania. Na wielkich arenach niektóre rzeczy wciąż więc musimy dograć. - Natomiast ja mogę tylko zazdrościć polskim siatkarzom, że mogli grać przy tak ogromnej publiczności. Pamiętam, że na meczu hokejowym było kiedyś 114 tys. kibiców - w Michigan, zaś na otwarciu mistrzostw świata, na stadionie Schalke około 80. Grać przy takiej publiczności to musi być coś wspaniałego - przyznaje szczerze zafascynowany pierwszym spotkaniem podopiecznych Stephana Antigi olimpijczyk z Albertville.