Po porażce z Serbami Albicelestes odnieśli już dwa pewne zwycięstwa, w swoim ostatnim meczu pokonali reprezentację Australii. - Jesteśmy zadowoleni, bo zwycięstwo w pojedynku z Australią było dla nas bardzo ważne. Podopieczni Uriarte są bardzo dobrą drużyną, co pokazali wygrywając II dywizję tegorocznej Ligi Światowej. Pokonanie ich było dla nas ważne również ze względu na niedzielne starcie z Polakami, ale myślimy już także o drugiej fazie mistrzostw, w której czekają nas spotkania z bardzo wymagającymi rywalami - przyznał Julio Velasco.
[ad=rectangle]
Argentyńczycy triumfowali, dzięki swojej dobrej grze, a w gromadzeniu punktów pomagali im mylący się bardzo często rywale, popełniając łącznie 23 błędy. - Australijczycy mieli problem z przyjęciem naszego serwisu, a także popełnili zbyt dużo błędów własnych. Działało to na naszą korzyść, bo ułatwiło nam grę oraz zwycięstwo. To spotkanie nie było tak trudne, jak się spodziewaliśmy - wyjaśnił szkoleniowiec.
Przed jego podopiecznymi konfrontacja z liderami grupy A, czyli z Polakami. Jak przyznał Velasco, nasi reprezentanci nie są w stanie niczym zaskoczyć Albicelestes. - Obecnie wszyscy wiedzą wszystko o każdym zespole. Technologia sprawia, że przeciwnicy nie mają przed nami żadnych tajemnic. Znamy poszczególnych polskich siatkarzy, jedynie Mika mógłby dla nas stanowić swego rodzaju wyzwanie, ale grał on w Lidze Światowej, więc też mamy go rozpisanego i wiemy na co go stać - wyjawił.
Co według szkoleniowca Argentyny jest największym atutem podopiecznych Stephane'a Antigi? - Przede wszystkim polskiej reprezentacji bardzo dużo dał mecz otwarcia, gdy na Stadionie Narodowym przed 62 tysiącami kibiców pokonali Serbów. Ten pojedynek był dla nich łatwy, a jednocześnie trudny, gdyż musieli go wygrać. Triumf w trzech setach dał im dużo pewności siebie. Zdajemy sobie sprawę, że biało-czerwoni są jedną z najlepszych drużyn tych mistrzostw. Polska jest zbalansowanym zespołem, niektórzy zawodnicy sezon reprezentacyjny rozpoczęli wcześniej, inni później. Są oni jednym z faworytów do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Niedzielna konfrontacja będzie dla nas bardzo ciekawym meczem, gdyż będzie to pewnego rodzaju widowisko. Wyjdziemy na boisko bez presji, ale to spotkanie pomoże moim podopiecznym w zdobyciu cennego doświadczenia - powiedział Velasco.