Rosyjskie media: Dmitrij Muserski zagra w ataku?

Nie wyklucza się, że jeden z najlepszych środkowych świata zostanie znów przesunięty na pozycję atakującego na czas trzeciej fazy grupowej mistrzostw świata.

Reprezentacja Rosji, która trafiła do grupy G siatkarskich mistrzostwa wraz z Brazylią i Polską, przeżywa spore problemy z urazami czołowych graczy, a zwłaszcza atakujących. Paweł Moroz nabawił się kontuzji stawu skokowego w ostatnim spotkaniu drugiej fazy grupowej z Kanarkowymi, a Nikołaj Pawłow jest oszczędzany przez trenera Andrieja Woronkowa ze względu na silny ból w kolanie.

[ad=rectangle]

Rosjanie, mocno niezadowoleni z faktu, że ze względu na (ich zdaniem) niesprawiedliwy format rozgrywek są zmuszeni do gry z gospodarzami oraz mistrzami świata muszą znaleźć sposób na uporanie się trudnościami kadrowymi, a jeden z nich podsuwa Walerij Łosew, były siatkarz i mistrz świata z 1982 roku. Jego zdaniem niemal pewne jest to, że po przekątnej z rozgrywającym w najbliższych meczach wystąpi Dmitrij Muserski, nominalny środkowy. - Na pewno pamiętacie finał igrzysk z Londynu, kiedy Rosja przegrywała 2:0, a trener Alekno postawił Muserskiego na pozycji atakującego i to okazało się kluczowe w zwycięstwie naszej kadry. Uraz Moroza jest nienajlepszy, dlatego trzeba szukać innych wariantów. A Muserski to gracz uniwersalny, jestem pewien, że poradzi sobie w ataku lepiej niż niejeden gracz, który normalnie występuje na tej pozycji - mówił Łosew.

Podwójny mistrz Europy jeszcze z czasów istnienia ZSRR pokusił się również o ocenę najbliższych rywali Sbornej. - Polacy to silna drużyna i spotkanie z nimi będzie trudne, ale pamiętajmy, że to są mistrzostwa świata. Tu już nie ma łatwych meczów. Polscy kibice będą licznie wspierać swoich i to na pewno będzie ich przewaga, ale równie dobrze polscy siatkarze mogą się "spalić". To jest dość prawdopodobne. Brazylii powinniśmy obawiać się najbardziej, przegrali z nami zarówno igrzyska, jak i Ligę Światową, będą zmobilizowani - oceniał były zawodnik.

Źródło artykułu: