Polki poznają trzeci styl w Lidze Narodów

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek

Trzecim przeciwnikiem Polski w Lidze Narodów Kobiet będzie Korea Południowa. Drużyna Stefano Lavariniego powraca do walki po dniu przerwy. Włoch był w przeszłości selekcjonerem zespołu z Azji.

Polki są na razie w środku tabeli dzięki trzem punktom, które zdobyły w wygranym 3:1 meczu z Kanadą. Podniosły się po złym początku i odniosły pierwsze zwycięstwo po zmianie selekcjonera z Jacka Nawrockiego na Stefano Lavariniego. Wcześniej drużyna przegrała w meczach towarzyskich z Niemcami.

Po pokonaniu Kanadyjek, Polkom nie udało się pójść za uderzeniem. W drugim meczu Ligi Narodów przegrały 0:3 z faworyzowaną Brazylią. Na przekór wynikowi, także w tym pojedynku były powody do optymizmu. Podopiecznym Lavariniego zabrakło dobrego finiszu w dwóch setach, w których długo były na prowadzeniu.

- Wydaje mi się, że do końcówek setów pokazywałyśmy bardzo dobrą i twardą grę. Później zabrakło nam trochę konsekwencji. Brazylijkom nie było z nami łatwo, ale mocno odjeżdżały nam na finiszu. Stąd wziął się wynik 0:3 - mówiła przyjmująca Martyna Łukasik.

ZOBACZ WIDEO: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Piątek był dla Polek dniem odpoczynku. W sobotę wrócą do walki i zmierzą się z przeciwnikiem z już trzeciego kontynentu. Tym razem postarają się pokonać Koreę Południową, a Azjatki preferują techniczną i dynamiczną siatkówkę.

- Po meczu z Brazylią czułyśmy niedosyt. Od początku pierwszego i drugiego seta pokazywałyśmy fajną, waleczną i zadziorną siatkówkę. Przede wszystkim walczyłyśmy, a tego w obronie oczekiwał od nas trener. Szkoda końcówek w setach - wspomina rozgrywająca Alicja Grabka.

Korea jeszcze nie wygrała meczu, ani seta. Za rywalkami Polek są porażki 0:3 z Japonią i Niemcami. W ten sposób znalazły się na ostatnim miejscu w tabeli, które na zakończenie rywalizacji będzie oznaczać spadek z Ligi Narodów. W tylko jednej z sześciu rozegranych partii przekroczyły barierę 20 punktów. Koreanki odebrały dwie lekcje i z Polską zagrają o przełamanie.

Polska zwyciężyła w dwóch z trzech meczów przeciwko Koreankom w Lidze Narodów. Kończyły się wynikiem 3:0. Raz lepsza była drużyna z Azji, która w 2019 roku pokonała Biało-Czerwone 3:1 pod wodzą Lavariniego. Włoch opiekował się zespołem do 2021 roku, a największymi sukcesami jego kadencji było zdobycie brązowego medalu w mistrzostwach Azji, a także półfinał igrzysk olimpijskich w Tokio. Koreanki zajęły czwarte miejsce, a odejście Lavariniego po tej imprezie było dla nich rozczarowaniem.

Korea Południowa - Polska / sob. 04.06.2022 godz. 21:00

#DrużynaPktMZPSety
1 USA 32 12 11 1 33:7
2 Brazylia 29 12 10 2 31:12
3 Włochy 29 12 10 2 31:13
4 Chiny 26 12 8 4 29:17
5 Japonia 25 12 8 4 30:16
6 Serbia 23 12 8 4 27:20
7 Turcja 23 12 7 5 28:18
8 Tajlandia 15 12 5 7 22:25
9 Dominikana 14 12 5 7 19:27
10 Niemcy 14 12 4 8 20:27
11 Holandia 14 12 4 8 20:28
12 Kanada 12 12 4 8 17:26
13 Polska 12 12 4 8 18:29
14 Bułgaria 12 12 4 8 14:27
15 Belgia 8 12 4 8 18:32
16 Korea Południowa 0 12 0 12 3:36

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania
Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi

Źródło artykułu: