Filar ZAKSY odchodzi z klubu! Wiemy, gdzie trafi

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk

Wychowanek ZAKSY przez wiele lat bronił barw ekipy mistrza Polski. W ostatnich sezonach był jej kluczowym punktem. Kamil Semeniuk pożegna się z klubem z Kędzierzyna-Koźla. Wiemy, gdzie trafi.

Od juniora do gwiazdy zespołu - tak w skrócie można opisać drogę Kamila Semeniuka w Grupa Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. 25-letni przyjmujący piął się powoli po szczeblach klubowej drabinki, pełnił rolę rezerwowego, trafił na wypożyczenie, aż w końcu stał się jedną z największych gwiazd drużyny.

Przez ostatnie trzy sezony był filarem kędzierzyńskiego zespołu, a jego postęp budził podziw wielu obserwatorów siatkówki. Został najlepszym zawodnikiem tegorocznego finału Ligi Mistrzów, zdobywając aż 27 punktów w trzech setach.

Z ZAKSĄ zdobył dwa tytuły w Champions League, trzykrotnie triumfował w PlusLidze oraz Pucharze Polski, a na koncie ma także dwa superpuchary kraju. Jego przygoda z ZAKSĄ jednak dobiegła końca, co ogłosił sam klub.

- Chyba nie mógłbym sobie wymarzyć lepszego momentu. Prawdę mówiąc sam nie oczekiwałem, że ten sezon się aż tak dobrze potoczy i po wygranym meczu finałowym w Lidze Mistrzów uda mi się zdobyć nagrodę dla najlepszego zawodnika. Dlatego patrząc z tej strony to był chyba najlepszy moment na zmiany - przyznał Kamil Semeniuk dla klubowych mediów.

Przyjmujący miał odejść po sezonie do Biełogorie Biełgorod, ale wiadomo już, że po napaści Rosji na Ukrainę tam nie trafi. Według nieoficjalnych, choć powszechnie znanych informacji Polak przejdzie do Sir Safety Conad Perugia. Będzie tam występował razem w drużynie z Wilfredo Leonem i być może będzie współpracował w klubie z reprezentacyjnym trenerem Nikolą Grbiciem. Pozycja Serba w ekipie z Umbrii jest bowiem niepewna z powodu niesatysfakcjonujących wyników w tym sezonie.

Czytaj więcej:
Był stres u debiutanta. Poręba ocenił swój występ
Interesująco w Ślepsku Suwałki. Polowanie na kadrowiczów

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"

Źródło artykułu: