Aluron CMC Warta Zawiercie odsłania kolejne karty

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Miguel Tavares Rodrigues
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Miguel Tavares Rodrigues

Aluron CMC Warta na bieżąco informuje o ruchach transferowych i innych zmianach w klubie. Wiemy, że w szeregach ekipy z Zawiercia zostanie portugalski rozgrywający, odejdzie z kolei polski przyjmujący.

[tag=46557]

Aluron CMC Warta Zawiercie[/tag] miniony sezon zakończył na ostatnim stopniu podium, a w przyszłym chciałby się w czołówce utrzymać. O jakość na rozegraniu dbać będzie na pewno Miguel Tavares Rodrigues, z którym przedłużono wygasający kontrakt.

Dla Portugalczyka będzie to już czwarty rok w PlusLidze. - Jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł kontynuować przygodę z Aluron CMC Wartą Zawiercie. To był trudny sezon, ale myślę, że ten medal był wspaniałym początkiem naszej wspólnej drogi - mówi siatkarz w rozmowie dla klubowych mediów.

- Świetnie wpasował się w naszą drużynę i udowodnił, że śmiało można go wymieniać w gronie najlepszych europejskich rozgrywających. Jego pozostanie w klubie było dla nas jednym z priorytetów. Ma za sobą kłopoty zdrowotne o pozasportowym charakterze, które wykluczyły go ze sporej części poprzedniego sezonu, w tym z decydujących meczów o medale. Jest już w pełni zdrowy i wie, jakie działania profilaktyczne stosować, by problemy nie powróciły, w czym może oczywiście liczyć na wsparcie naszego fachowego sztabu medycznego - komentuje prezes klubu z Zawiercia Kryspin Baran.

Z brązowym medalistą, po niecałych dwóch sezonach, żegna się za to Dominik Depowski. Przyjmujący przy Urosie Kovaceviciu oraz Facundo Conte nie dostawał zbyt wielu szans na grę i będzie realizować się w innym klubie.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

- Przez dwa lata współpracy z Dominikiem cały czas mieliśmy na uwadze jego rozwój. Po udanym początku sezonu 2020/2021, w drugiej części trener Igor Kolaković postawił na innych przyjmujących. Wyraziliśmy więc zgodę na wypożyczenie do Kędzierzyna-Koźla, z którego Dominik wrócił do Zawiercia jako zwycięzca Ligi Mistrzów. Przez ostatnie miesiące, przy tak renomowanych kolegach, rzadko pojawiał się na boisku. Jego ciężka praca na treningach miała jednak duże znaczenie dla progresu sportowego całej drużyny. Dziękujemy mu za wszystko i życzymy powodzenia w nowym klubie - dodaje Kryspin Baran.

- W minionym sezonie zrobiliśmy razem coś wielkiego. Zdobyliśmy brązowy medal. Ten brąz smakuje dla nas jak złoto. Cieszę się, że mogłem być tutaj w Zawierciu i spędzić niesamowity czas. Chciałem pogratulować kibicom, bo mają niesamowitą drużynę, za którą zawsze są murem i ją wspierają, bez względu na to, czy wygrywa, czy przegrywa. Na wyjazdach czuliśmy się jak u siebie w domu, bo zawsze przyjeżdżała spora grupa ludzi. Dziękuję za wszystko i do zobaczenia na parkietach PlusLigi - kończy Dominik Depowski.

Czytaj także:
---> Wielkie marzenie spełniło się. Wiemy, gdzie zagra Martyna Grajber
---> Wilfredo Leon zabrał głos po operacji. Czy zdąży na mistrzostwa świata?

Źródło artykułu: