Wszyscy z niecierpliwością czekają na kolejne, transferowe wieści z obozu zwycięzcy Ligi Mistrzów. Wciąż nie wiadomo, kto w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle zastąpi Kamila Semeniuka, który związał się umową z włoskim Sir Safety Perugia.
Czasu coraz mniej, a konkretów jakby brak. Prezes klubu w dalszym ciągu prosi o cierpliwość. - Pracujemy nad tym. Mamy kilka opcji, które rozważamy. Musimy jednak jeszcze poczekać - oznajmił tajemniczo podczas konferencji prasowej Piotr Szpaczek.
Prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla spodziewa się, że nadchodzący sezon będzie ogromnym wyzwaniem. - Po ostatnich sukcesach nowy sezon będzie jeszcze trudniejszy. W myśl zasady "bij mistrza" każdy będzie przystępował do rywalizacji z nami z dodatkową motywacją, chcąc wygrać. Myślę, że zmiany personalne w sztabie oraz drużynie spowodują, że będziemy jeszcze silniejsi. Te sukcesy nie byłyby możliwe bez wsparcia właściciela klubu Grupy Azoty ZAK S.A., za co bardzo dziękuję - przyznał Szpaczek.
ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę
Warto przypomnieć, że nowym szkoleniowcem mistrzów Polski został Tuomas Sammelvuo, który na stanowisku pierwszego trenera zastąpił Gheorghe Cretu. - Zaszczytem jest zostać trenerem najlepszej drużyny w Europie - powiedział Fin.
- Będę starał się zdobyć kolejne trofea z drużyną. Hasztagi #Zaksafamily oraz #goZAKSA mówią dużo o tym, czym jest ten klub. Jest to przykład pracy drużynowej. Wszystko co robicie wyniosło klub na ten poziom. To może być niebezpieczne, bo wygrywając wydaje się, że cały czas tak będzie. Będziemy codziennie ciężko pracować by osiągnąć sukcesy, ale jestem świadomy, że konkurencja jest duża - nie ma wątpliwości Sammelvuo.
- W zeszłym tygodniu zaczęliśmy przygotowania do nowego sezonu. Cały czas poznaję zawodników, klub i styl pracy. Kiedy przychodzisz na trening z zapałem i widzisz że zawodnicy i klub mają tę samą werwę, to daje jeszcze więcej chęci do pracy - zakończył z uśmiechem trener.
Czytaj także:
---> Bartosz Bednorz trafi do PGE Skry? Trener wyjaśnia sytuację klubu
---> Grbić w WP wyjaśnia brak Leona na MŚ. "Wziąłbyś gracza, który mógłby grać tylko jeden set?"