Forma reprezentacji Polski, którą pokazała w ubiegłą sobotę w meczu z Ukrainą (3:2), mogła martwić. Biało-Czerwoni zaprezentowali się poniżej oczekiwań i ledwo wygrali z dużo słabszym rywalem. Co więc się zmieniło przez tydzień, że nasi reprezentanci teoretycznie mocniejszym ekipom z Iranu, Argentyny i Serbii, nie pozwolili ugrać nawet seta?
- Tydzień to długo jeśli chodzi o przygotowania. Zupełnie inaczej teraz trenujemy niż wcześniej. Inaczej pracujemy na siłowni i skupiamy się na doszlifowaniu formy oraz tym, by na początku mistrzostw świata wyglądało to tak, jak powinno - mówi Jakub Kochanowski, który został wybrany MVP Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.
- My byliśmy spokojni. Wiemy, że forma będzie rosnąć. Mam nadzieję, że kolejny tydzień doda jeszcze więcej, byśmy pokazali naprawdę dobrą siatkówkę - dodaje środkowy kadry Polski.
ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk
Nie jest tak, że wszystkie mecze w turnieju podopieczni Nikoli Grbicia wygrali łatwo. Wręcz przeciwnie, często musieli odrabiać starty, ale wszystkie nerwowe końcówki byli w stanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. To duża wartość.
- Mam nadzieję, że wszystkie sety, w których będziemy mieli problemy, będą się kończyć tak, jak na memoriale. Nie popadałbym w optymizm, że wszystkie mecze wygraliśmy tu 3:0. To też nie do końca świadczy o tym, kto w jakiej jest formie. Trenerzy dalej testują, sprawdzają ustawienia, a prawda wyjdzie dopiero na mistrzostwach - studzi nastroje zawodnik.
Serbski selekcjoner reprezentacji Polski mocno rotował składem, ale nasi kadrowicze nic sobie z tego nie robili. Rezerwowi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony.
- To od wielu lat charakterystyka kadry Polski. Mamy szeroki skład i ktokolwiek nie pojawiłby się na boisku, to nie obniża to jakości. Mam nadzieję, że w tym roku i przez następne lata będzie to wyglądało podobnie - kończy Jakub Kochanowski.
Przed mistrzostwami świata Biało-Czerwonych czeka jeszcze jeden sparing. We wtorek 23 sierpnia o 20:30 Polacy zagrają z Argentyną w katowickim Spodku.
Czytaj więcej:
Nikola Grbić wskazuje jedną rzecz do poprawy u polskich siatkarzy. "To teraz palący problem"
Polacy czują nadchodzące mistrzostwa świata. "Jazda bez trzymanki"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)