Grbić szczerze o problemie Śliwki

Arkadiusz Dudziak 31 Sierpnia 2022, 10:27

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski oraz Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Aleksander Śliwka, w kółku Nikola Grbić

• Tego już za dużo. Trener Polaków ostro o światowej federacji

Z kolei Fornal zaprezentował bardzo dobrą grę i jego zmiana pomogła wygrać mecz. Rozgorzała więc na nowo dyskusja, który z siatkarzy powinien znaleźć się w podstawowym składzie. Fornal został zapytany o to w Polsacie Sport.

- Dajmy mu też trochę czasu odpocząć, to jest zawodnik, który potrafi prezentować niesamowity poziom i umie grać w siatkówkę. Jemu, bo sądzę, że na pewno dochodzą do niego takie pogłoski, to nie pomaga, tworzy niepotrzebną presję. Spokojnie, poczekajmy do końca mistrzostw i wtedy będziemy wyciągać wnioski, jeżeli będzie taka potrzeba - mówił wyraźnie zirytowany.

Selekcjoner reprezentacji Polski Nikola Grbić bardzo chwali Fornala. Jednocześnie jednak wyjaśnia, dlaczego dał szansę Śliwce od nowa w trzecim secie.

- Fornal jest dla mnie odkryciem na tym poziomie. Aleksander jest bardzo ważny dla naszej drużyny. To on "łączy kropki", motywuje, przypomina i czasem wpada w kłopoty, bo jest zbyt wymagający dla siebie. Po błędzie powinien sobie pomyśleć: "zdarzyło się, lecimy dalej", a on myśli, co powinien zrobić lepiej wcześniej. Czasem warto spojrzeć na siebie przez pryzmat tego, co się zrobiło i wtedy się dojdzie do wniosku: "nie jest tak źle, jak myślałem" - ocenił Serb.

- Może nie widzicie tego na boisku, a zwłaszcza w statystykach, ale dla mnie ma wartość, która jest bardzo ważna jeśli chodzi o balans w tej drużynie. To rzecz, której nie widzi się w cyferkach. Bierze na siebie piłki, które lecą między strefy, nie ucieka od odpowiedzialności. Jest najbardziej surowy dla samego siebie - dodał.

Zdradza także, co powiedział Śliwce po zakończeniu spotkania. - Powiedziałem mu po meczu: "musisz pozwalać sobie na więcej, na to, by nie być perfekcyjnym lub takim, którym chciałbyś być". Jest bardzo odpowiedzialnym chłopakiem. Ma tak wiele umiejętności, których się nie widzi. Wiele ludzi patrzy w statystyki i mówi: "powinieneś zmienić go wcześniej, popatrz na Fornala" - zakończył Nikola Grbić.

Arkadiusz Dudziak, WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Pierwszy set Polaków nie do przyjęcia. Później Spodek odleciał
Piękne słowa trenera rywali o Grbiciu. "Wyprzedzał swoje czasy"