Czas na mecz Polek z Dominikankami. Ekspert wyjaśnia, co jest ich siłą

Po starciach z Azjatkami, Polki czeka zupełnie inny mecz. Drużyna Stefano Lavariniego ma zapewniony awans do II fazy, musi zdobywać kolejne punkty. - Dominikana to fizyczny i wysoki zespół - mówi Kamil Kwieciński, statystyk reprezentacji Chorwacji.

Dominika Pawlik 29 Września 2022, 15:00

Materiały prasowe / VNL / Siatkarki reprezentacji Dominikany

Znakomita Stysiak, świetna Różański. Mamy liderki i powody do optymizmu

Dominikana do tej pory w MŚ siatkarek prezentowała się bardzo dobrze. O ile wygrane nad Koreą i Chorwacją były planowane, styl zwycięstw mógł robić wrażenie.

W środę reprezentacja Dominikany była niezwykle blisko pokonania Turczynek, jednych z faworytek mundialu. Ostatecznie przegrały najmniejszą możliwą różnicą punktów, w tie-breaku do 13.

- To bardzo fizyczny zespół, mający w szeregach wysokie zawodniczki. Nie grają na całej szerokości siatki. Atakują z wąskich piłek, ale taka ich specyfika. Mają ciekawą atakującą, leworęczną, która dużo piłek atakuje po skosie (Gailę Gonzalez Lopez - przyp. red.). To będzie ciekawa rywalizacja z Magdaleną Stysiak - powiedział nam Kamil Kwieciński, statystyk reprezentacji Chorwacji oraz ŁKS-u Commercecon Łódź.

ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek

Chorwatki nie znalazły zbyt wielu argumentów na zagrożenie Dominikanie, ale ta drużyna na mundial awansowała rzutem na taśmę, kiedy FIVB wyrzuciło z imprezy Rosjanki. Reprezentacja ta dopiero nabiera doświadczenia na takim poziomie.

Przy okazji była to jednak lekcja dla Chorwatek, bo Dominikanki mają charakterystyczny styl gry. Teraz czas na podjęcie wyzwania przez Polki. - To zespół, przeciwko któremu nie można wstrzymywać ręki, trzeba strzelać mocno w ataku. Na zagrywce - float to ich największy mankament - dodał Kwieciński.

Dominikanki mają w swoich szeregach bardzo doświadczone siatkarki, ale powoli wchodzą też nowe nazwiska. - Bethanie De La Cruz czasy świetności ma za sobą. Są młode, lepsze i to nieunikniona zmiana pokoleniowa. Ten zespół, w tym składzie, grał ze sobą w tym sezonie Ligę Narodów, Puchar Panamerykański i w mistrzostwach NORCECA. Sporo grały w tym sezonie - wyjaśnił statystyk.

- Ich gra jest bardzo prosta. Jak popatrzymy na dystrybucję piłek, to rozgrywająca jest czytelna. Grają bardzo dobrze, starają się zahaczać o blok. Zdarzają się oczywiście kiwki i plasy, szczególnie po prostej, ale Stysiak i Wołosz będą musiały na to zwrócić uwagę - podsumował.

Początek spotkania pomiędzy Polską a Dominikaną o godz. 20:30.

Z Gdańska Dominika Pawlik - WP SportoweFakty.

Czytaj też:
Tajlandia odżyła po lekcji od Polski
Trzy razy po 25:17. Siatkarki żartują: Grałyśmy naprawdę równo!