"Zawsze jesteśmy blisko". Polska środkowa po walce z Turcją

Wieńczące I fazę zmagań spotkanie Polski z Turcją było znakomitym widowiskiem, niestety bez happy endu dla Biało-Czerwonych. - Pokazałyśmy, że z Polską nie jest łatwo wygrać - mówiła Klaudia Alagierska-Szczepaniak.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Klaudia Alagierska-Szczepaniak (z prawej) Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Klaudia Alagierska-Szczepaniak (z prawej)
Reprezentacja Polski zakończyła I fazę dopiero na czwartym miejscu, ale cała rywalizacja w naszej grupie była niezwykle wyrównana. Turcja i Tajlandia miały bilanse czterech zwycięstw i jednej porażki, a Polska i Dominikana przegrały po dwa mecze. O kolejności decydowały punkty.

- Jesteśmy z siebie zadowolone. Liczyłyśmy, że Turcja będzie grała na wysokim poziomie i tak też było. Pokazałyśmy, że z Polską nie jest łatwo wygrać i to nas cieszy - mówiła po meczu Klaudia Alagierska-Szczepaniak, która zmieniła w trzeciej partii Kamilę Witkowską.

W ostatnich latach Turcja często stawała nam na drodze. Polki po raz ostatni w oficjalnej imprezie pokonały Turczynki w czerwcu 2015 roku podczas Igrzysk Europejskich w Azerbejdżanie. - Zawsze gdzieś jesteśmy blisko wygranej. Tym razem wyglądało to bardzo dobrze. To był świetny mecz. Zadecydowały małe błędy, detale, ale naprawdę cieszy, że jesteśmy o włos od pokonania ich - mówiła środkowa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

W Ergo Arenie na trybunach zasiadło 7701 kibiców. Bilety były wyprzedane jeszcze kilka dni temu. - Cała otoczka tutaj była niesamowita. Liczba osób na trybunach nas zaskoczyła. Słyszymy ten doping i to nas naprawdę niesie - podkreśliła Alagierska-Szczepaniak.

Za Polkami już pierwsza część mistrzostw. Do II fazy przeniosą się do Łodzi, gdzie będą rywalizować w Atlas Arenie. - Najtrudniejszy był dla nas pierwszy mecz z Chorwacją, żeby wejść w mistrzostwa. Później obrałyśmy bardzo dobry kierunek. Rozpędzałyśmy się z meczu na mecz, a ten z Turcją był najlepszy. Mam nadzieję, że to się nie zatrzyma i będziemy to kontynuować - dodała.

- W Łodzi zawsze nam się dobrze walczyło, kibice dopisywali. Myślę, że jak na granie na swoim terenie to pokazujemy dobrą formę i mam nadzieję, że tak to zostanie - zakończyła siatkarka.

Teraz reprezentacje z naszej grupy mają dwa dni wolne. Przeniosą się z Gdańska do Łodzi, a pierwszy mecz zagrają we wtorek.

Czytaj też:
Przejmujące chwile podczas meczu siatkarek. Oklaski na stojąco
Szalony mecz w Gdańsku. Polki i Turczynki dały mocne show

Czy reprezentacja Polski zajmie miejsce w Top 8 na MŚ 2022?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×