29 
O całym zagraniu liderki światowego rankingu WTA pisaliśmy -->> Tak się nie robi. Sędzia mógł ukarać Igę Świątek.
Konkretnie rozchodzi się o popularnego "pajacyka". Iga Świątek najprawdopodobniej robi go instynktownie. Rywalce nie przeszkodził w zdobyciu punktu, ale fanom to zagranie nie umknęło.
"Nigdy w moim życiu nie śmiałem się bardziej" - napisał na Twitterze jeden z internautów, który dołączył do tego krótki filmik z zagraniem Świątek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
I filmik ten poniósł się po sieci i wywołał mnóstwo reakcji. Zdecydowana większość była negatywna. "Czy tego rodzaju ruchy, aby odwrócić uwagę przeciwnika, jak to, co robi tu Iga Świątek są w dozwolone?" - zastanawiał się jeden z fanów.
Inni byli bardziej dosadni. "Żenujące", "Kolejna gwiazda WTA bez klasy", "Dawni zawodnicy nr 1 nie robili takiego g****", "Dlaczego nie ma za to kary albo chociaż ostrzeżenia", "Obrzydliwe", "Zdyskwalifikować ją natychmiast" - pisali kolejni.
Jeszcze jeden zasugerował, że to wszystko przez... Rafaela Nadala, czyli wielkiego idola Świątek. Internauci sugerowali, że jest on mistrzem w wyprowadzaniu rywali z równowagi.
Warto jednak dodać, że sprawą, a raczej zagraniem, interesują się nie tylko kibice, ale żyją nią też mocno media: tak polskie, jak i amerykańskie. Te drugi cytują wściekłych fanów. Wszystko to może też potęgować fakt, że Świątek wygrała z Lauren Davis eliminując przedstawicielkę gospodarzy US Open z tego turnieju.
Wracając do "pajacyka", to takie zachowanie może skutkować przyznaniem punktu przeciwniczce.
Przepisy ITF (Międzynarodowej Federacji Tenisowej) są nieubłagane. "Jeśli celowe działanie przeciwnika przeszkadza zawodnikowi podczas gry, to powinien wygrać punkt" - czytamy w 26. punkcie przepisów opublikowanych na stronie ITF.
Zobacz także:
"Potrafiła się nieźle wkurzyć". Tak wspomina Serenę Williams
Kuriozalna akcja Kyrgiosa. Co on wymyślił?! [WIDEO]
Czy "pajacyk" Świątek to faktyczny powód do takiej reakcji? 
na Instagramie 
na Facebooku 
