Jest reakcja Kremla. To oferują rosyjskim siatkarzom

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego

Reprezentacja Rosji w siatkówce nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Mimo to tamtejsze ministerstwo sportu zamierza przygotować dla swoich zawodników pewną alternatywę, o której powiedział rzecznik Władimira Putina.

Wciąż trwa wojna w Ukrainie zapoczątkowana przez Władimira Putina. Światowe organizacje sportowe od kilku miesięcy reagują i wykluczają Rosjan z międzynarodowych rozgrywek. Kolejna decyzja nadeszła w czwartek.

Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) opublikowała listę zespołów, które będą uczestniczyć w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w 2024 roku. Zabrakło na niej właśnie Sbornej (więcej przeczytasz TUTAJ).

Reakcja Kremla była błyskawiczna. Rzecznik prasowy prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, zapowiedział, że ministerstwo sportu przygotuje alternatywę dla siatkarzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce

- Rosyjskie władze sportowe podejmują wszelkie niezbędne kroki, aby sportowcy, którzy nie mogą uczestniczyć w międzynarodowych zawodach, mogli kontynuować karierę. Wielokrotnie powtarzało to nasze ministerstwo sportu - mówimy o przygotowaniu całej serii wydarzeń - powiedział, cytowany przez portal sportrbc.ru.

- Zarówno krajowe zawody dla profesjonalnych sportowców, ale jak i w formacie tych organizacji, w których Rosja ma partnerów i sojuszników. Wszystko po, aby nasi sportowcy kontynuowali swoje kariery - dodał.

W czerwcu dyrektor generalny rosyjskiej kadry Siergiej Tietiuchin ogłosił, że planowana jest organizacja turnieju towarzyskiego z udziałem Sbornej. W imprezie miałyby wziąć udział takie zespoły jak m.in. Białoruś, Iran, Chiny, Brazylia czy Argentyna.

Zobacz tez:
Płakała z nią cała Polska. Mówi, jak się z tym uporała
"Pomóżcie mu, a on się pięknie odpłaci". Trener rewelacji Plusligi mówi o swojej gwieździe