W poprzednim sezonie Developres Bella Dolina Rzeszów imponował w Lidze Mistrzyń. Niespodziewanie zespół z Polski zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając większą liczbą zwycięstw faworyzowany Lokomotiw Kaliningrad.
Rywal polskiej drużyny w ćwierćfinale był z najwyższej półki, bowiem Developres zmierzył się z VakifBankiem Stambuł. Rzeszowianki w pierwszym spotkaniu sprawiły sensację i zwyciężyły po tie-breaku. Jednak w rewanżowym meczu wygrały jedynie jednego seta i tym samym odpadły z rywalizacji, ale biorąc pod uwagę klasę obu ekip zaprezentowały się fantastycznie. Dość powiedzieć, że turecki gigant ostatecznie nie miał sobie równych w tej edycji Ligi Mistrzyń, pokonując w finale Prosecco Doc Imoco Conegliano Joanny Wołosz 3:1.
Nie zabrakło zmian w podstawowym składzie
Po bardzo dobrym sezonie w Polsce Kara Bajema trafiła do drużyny, której zaimponowała w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Amerykanka przeniosła się do VakifBanku, w którym to kontynuuje swoją karierę. Natomiast po dwóch sezonach gry w naszym kraju Bruna Honorio Marques wróciła do macierzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek już znudziło się odpoczywanie
W Rzeszowie postawiono na młodość, bowiem ściągnięto dwie siatkarki urodzone w 2001 i jedną w 2000 roku. Miejsce Honorio zajęła Gabriela Orvosova, która przez dwa sezony reprezentowała BBTS Bielsko-Biała. W Tauron Lidze Czeszka imponuje, bowiem po sześciu kolejkach jest trzecią najskuteczniejszą zawodniczką ligi (108 punktów). Fenomenalna jest również w bloku, bowiem już 20 razy udało jej się zatrzymać rywalki. Lepiej w tym elemencie spisuje się tylko środkowa Klaudia Alagierska-Szczepaniak (21 zablokowanych przeciwniczek).
Bajemę zastąpiła Weronika Szlagowska, która podobnie jak Orvosova od 2020 roku broniła barw drużyny z Bielska-Białej. W ciągu pięciu lat uprawiania siatkówki przyjmująca dotarła do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, a teraz przeniosła się do czołowego klubu Tauron Ligi. Obecnie jednak 21-latka spisuje się poniżej oczekiwań, przez co Stephane Antiga stawia na Ana Kalandadze, która zdecydowanie odżyła po odejściu Amerykanki. To właśnie najprawdopodobniej Gruzinka wyjdzie w podstawowym składzie na wtorkowy mecz razem z Jeleną Blagojević.
Wzmocniony został również środek. Developres wykorzystał rewolucję kadrową Grot Budowlanych Łódź i ściągnął do siebie Weronikę Centkę. 22-latka szybko wywalczyła sobie miejsce w podstawowym składzie na rzecz Anny Obiały. Z nowym zespołem zdobyła już Superpuchar Polski. Ponadto rzeszowianki doskonale radziły sobie w Tauron Lidze, ale po pięciu zwycięstwach z rzędu zatrzymał je ŁKS Commercecon Łódź.
Nie ma miejsca na błędy
W starciach z Volley Mulhouse Alsace i Vasas Obuda Budapeszt Developres będzie faworytem. Podopieczne Stephane'a Antigi nie mogą pozwolić sobie na błędy i stratę punktów, a co dopiero na porażkę. Faza grupowa Ligi Mistrzyń jest trudna i nie wybacza pomyłek, o czym w zeszłym sezonie przekonał się rywal rzeszowianek. Zespół z Kaliningradu nie wyszedł z pierwszego miejsca przez niespodziewaną porażkę z Dresdner Sportclub.
Węgierski zespół do fazy grupowej awansował poprzez kwalifikacje, stąd nie powinien być wymagającym przeciwnikiem dla ćwierćfinalisty Ligi Mistrzyń. Obawiać się można jedynie potyczek z francuską drużyną, która niejednokrotnie sprawiła problemy Developresowi. Jednak bilans jest korzystny dla rzeszowianek, bowiem Volley Mulhouse Alsace pokonał je tylko raz na cztery rozegrane mecze.
Joanna Wołosz lubi wracać do Polski
Zdecydowanie bardziej wolimy, gdy rozgrywająca reprezentacji Polski wraca do kraju w innych okolicznościach. W zeszłym sezonie jej Prosecco Doc Imoco Conegliano rywalizowało z fazie grupowej Ligi Mistrzyń z Grupa Azoty Chemikiem Police i nie przegrało żadnego seta. Z kompletem zwycięstw i bez przegranej żadnej partii Wołosz i spółka awansowały do ćwierćfinału.
Policzanki w klasyfikacji drużyn z drugiego miejsca zajęły ostatnią, piątą lokatę. Z dorobkiem 12 punktów w ćwierćfinale zameldowała się Vero Volley Monza Magdaleny Stysiak, która wygrała dwa sety więcej i straciła jednego mniej. Teraz jednak sytuacja uległa zmianie, bowiem zajęcie drugiej lokaty oznacza grę w repasażach o zameldowanie się w kolejnej rundzie.
Faworytem tej grupy jest finalista Ligi Mistrzyń i to on najprawdopodobniej zajmie pierwsze miejsce. Jednak w poprzednim sezonie Developres postawił trudne warunki najlepszej drużynie w Europie i teraz spróbuje to powtórzyć, mimo utraty czołowej przyjmującej.
Wykonać plan minimum
W pierwszej kolejności trzeba skupić się na meczach z niżej notowanymi rywalami. Dopiero w trzeciej kolejce do Rzeszowa przyjedzie Wołosz i spółka. Natomiast w Conegliano zakończy się rywalizacja w fazie grupowej. Na pewno celem minimum jest powtórzenie wyniku z zeszłego roku. Ważne jest zajęcie przynajmniej drugie miejsca, aby o ewentualny ćwierćfinał powalczyć w dodatkowych meczach. A jeżeli uda się sprawić sensację i wygrać grupę, nikt nawet nie będzie śmiał mieć im tego za złe!
Transmisje ze wszystkich spotkań wicemistrzyń Polski w Lidze Mistrzyń przeprowadzi Polsat Sport. Mecze te będzie można śledzić na sportowych kanałach tej polskiej stacji telewizyjnej.
Terminarz Developresu Bella Dolina Rzeszów w Lidze Mistrzyń:
06.12.2022 Developres Bella Dolina Rzeszów - Volley Mulhouse Alsace, godz. 18:00
20.12.2022 Vasas Obuda Budapeszt - Developres Bella Dolina Rzeszów, godz. 18:15
10.01.2023 Developres Bella Dolina Rzeszów - Prosecco Doc Imoco Conegliano, godz. 18:00
17.01.2023 Developres Bella Dolina Rzeszów - Vasas Obuda Budapeszt, godz. 18:00
31.01.2023 Volley Mulhouse Alsace - Developres Bella Dolina Rzeszów, godz. 19:00
08.02.2023 Prosecco Doc Imoco Conegliano - Developres Bella Dolina Rzeszów, godz. 20:30
Przeczytaj także:
Jednostronne spotkanie w Iławie. Cuprum tym razem nie zaskoczył
Kolejny sobotni pojedynek w PlusLidze zakończony tie-breakiem