Za nami 13. kolejka zmagań w rozgrywkach PlusLigi. Najciekawszym spotkaniem tej serii było szlagierowe starcie PGE Skry Bełchatów z Jastrzębskim Węglem.
Po zaciętym pojedynku jastrzębianie ulegli rywalom 2:3, co było ich drugą porażką z rzędu. Mimo to utrzymali pozycję lidera, ale mają już tylko dwa punkty przewagi nad zespołami z Rzeszowa i Zawiercia.
Nie pomogła nawet kapitalna dyspozycja Jana Hadravy, który zdobył 27 punktów, w tym aż 8 (!) po zagrywce. Skuteczniejsi od niego byli tylko dwaj zawodnicy - Bartłomiej Bołądź i Bartosz Filipiak, którzy zgromadzili na swoich kontach odpowiednio 29 i 28 "oczek".
Filipiak to drugi - obok Hadravy - zawodnik rozbijający w tej serii spotkań rywali zagrywką. Najlepiej blokującymi okazali się natomiast Bartłomiej Lemański i Taylor Averill, którzy pięciokrotnie powstrzymywali ataki swoich przeciwników.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?
Już we wtorek, 6 grudnia, rozpocznie się 14. kolejka rozgrywek. Tego dnia odbędą się mecze PSG Stal Nysa - Projekt Warszawa oraz Jastrzębski Węgiel - Cerrad Enea Czarni Radom.
Najlepiej punktujący:
1. Bartłomiej Bołądź (Trefl Gdańsk) - 29 punktów
2. Bartosz Filipiak (MKS Ślepsk Malow Suwałki) - 28 punktów
3. Jan Hadrava (Jastrzębski Węgiel) - 27 punktów
Najlepiej blokujący:
1. Bartłomiej Lemański (Cerrad Enea Czarni Radom), Taylor Averill (Indykpol AZS Olsztyn) - 5 bloków
2. Paweł Rusin (Cerrad Enea Czarni Radom), Torey Defalco (Asseco Resovia Rzeszów), Aleksandar Atanasijević (PGE Skra Bełchatów), Jakub Macyra (Jastrzębski Węgiel), Paweł Pietraszko (Cuprum Lubin) - 4 bloki
3. Wojciech Włodarczyk (LUK Lublin), Trevor Clevenot (Jastrzębski Węgiel), Mikołaj Sawicki, Lukas Kampa (obaj Trefl Gdańsk), Filippo Lanza, Karol Kłos (obaj PGE Skra Bełchatów), Dmytro Paszycki (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) - 3 bloki
Najlepiej zagrywający:
1. Jan Hadrava (Jastrzębski Węgiel) - 8 asów
2. Bartosz Filipiak (MKS Ślepsk Malow Suwałki) - 6 asów
3. Patryk Niemiec (Trefl Gdańsk), Niels Klapwijk (Projekt Warszawa) - 3 asy
Czytaj także:
- Byli blisko sprawienia wielkiej sensacji. Zadziałał "efekt nowej miotły"
- Zacięta walka w Gdańsku. Bartłomiej Bołądź poprowadził swój zespół do zwycięstwa