W niedzielę rozpoczęła się druga runda siatkarskiej Serie A. Sir Safety Susa Perugia, w której występują Wilfredo Leon oraz Kamil Semeniuk, mierzyła się na wyjeździe z Vero Volley Monza.
Po wygraniu Klubowych Mistrzostw Świata trener Andrea Anastasi dał trochę odpocząć Kamilowi Semeniukowi. Podstawową parę przyjmujących w niedzielę stworzyli Wilfredo Leon oraz Ołeh Płotnicki.
Nie przeszkodziło to ekipie z Umbrii w odniesieniu 12. z rzędu zwycięstwa w lidze włoskiej. Sir Safety Susa Perugia wygrała 3:0 (25:19, 25:22, 25:20). Wciąż podopieczni Anastasiego w tym sezonie nie stracili ani jednego punktu w serie A.
Wilfredo Leon spisał się przyzwoicie. O dziwo, zwłaszcza w przyjęciu. Zanotował aż 52 proc. dokładności w tym elemencie. Słabiej poszło mu w ataku (36 proc. skuteczności), ale do swojego dorobku dołożył po dwa bloki i asy. Łącznie zapisał na swoim koncie 13 "oczek". Kamil Semeniuk wszedł na krótką zmianę w drugim secie i popisał się jednym udanym przyjęciem.
Najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania został Płotnicki, który wywalczył 15 "oczek". Warto zwrócić uwagę na dobry występ Kamila Rychlickiego, który zdobył o jeden punkt mniej.
Czytaj więcej:
Pokaz siły Asseco Resovii Rzeszów w Warszawie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom
Czy Sir Safety Susa Perugia zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo Włoch? 
