W Radomiu innego wyniku być nie mogło. ŁKS wraca na fotel lidera

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

Przed meczem z ŁKS-em Commercecon nie dawano zbyt wielu szans MOYA Radomce Lotnisko Radom. Te przewidywania potwierdziły się na parkiecie. Zwycięstwo łodzianek nie było zagrożone. Wygrały 3:0, a MVP zawodów została wybrana Roberta Ratzke.

Zdecydowanym faworytem piątkowego meczu w hali Radomskiego Centrum Sportu był wicelider tabeli z Łodzi. Szanse MOYA Radomki Lotnisko zmniejszyły jeszcze ubytki kadrowe - w składzie na spotkanie 9. kolejki zabrakło Samary Rodrigues de Almeidy i Gozde Yilmaz, które oglądały poczynania koleżanek jedynie zza bank reklamowych.

W pierwszych kilkunastu akcjach miejscowe trzymały się dzielnie, tocząc wyrównaną walkę punkt za punkt. Przy stanie 7:7 w polu serwisowym po stronie ŁKS-u Commercecon pojawiła się Roberta Silva Ratzke i na tyle utrudniła zadanie przyjmującym rywalek, że jej drużyna szybko "odskoczyła" na sześć "oczek". Przekonujące w kontratakach były Zuzanna Górecka i Valentina Diouf. Ponadto przyjezdne kilkukrotnie zatrzymały radomianki blokiem i z olbrzymią swobodą triumfowały w premierowej odsłonie.

Podopieczne Alessandro Chiappiniego poszły "za ciosem" i z animuszem rozpoczęły drugiego seta, błyskawicznie obejmując na tyle wysokie prowadzenie, że o czas musiał poprosić Błażej Krzyształowicz. Na niewiele się to jednak zdało, ponieważ przeciwniczki nie zostały wybite z rytmu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Kiedy wydawało się, iż ta część zakończy się jeszcze bardziej spektakularnym zwycięstwem ŁKS-u, zawodniczki Radomki zaczęły podbijać wiele piłek w obronie i budować skuteczne kontry. Kibice przecierali oczy ze zdumienia, gdy ich pupilki doprowadziły do remisu. Olbrzymi wysiłek gospodynie zaprzepaściły jednak ponownie przy zagrywce Ratzke. Świetnie rozegrały końcówkę pod względem taktycznym, dobrze ustawiając blok i linię defensywną. Wykorzystały swoje większe doświadczenie i triumfowały 25:19.

Trzecia partia to już całkowita dominacja łodzianek, które nie pozostawiły miejscowym jakichkolwiek złudzeń. Na dużym luzie rozgrywała Ratzke, a jej koleżanki konsekwentnie punktowały, rozbijając rywalki, dzięki czemu awansowały na pozycję lidera Tauron Ligi.

MVP zawodów została wybrana Roberta Ratzke, rozgrywająca ŁKS-u.

MOYA Radomka Lotnisko Radom - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (14:25, 19:25, 12:25)

Radomka: Bugg, Murek, Świrad, Jasek, Biała, Łukasik, Adamek (libero) oraz Zaborowska, Strasz (libero).

ŁKS: Ratzke, Górecka, Witkowska, Diouf, Scuka, Alagierska-Szczepaniak, Maj-Erwardt (libero) oraz Dróżdż, Hryshchuk, Gajer, Piasecka.

MVP: Roberta Silva Ratzke (ŁKS).

Czytaj także:
>> Klub Bartosza Bednorza ma problem w półfinale
>> Śrubują wstydliwy rekord. "Musimy to dźwigać"

Komentarze (0)