Wolfdogs Nagoya, których atakującym jest Bartosz Kurek, rozegrali mecze na szczycie tabeli z Suntory Sunbirds. W pierwszym spotkaniu ponieśli porażkę 2:3, a w rewanżu zwyciężyli 3:2. Do końca sezonu zasadniczego pozostały dwie z 36 kolejek, tymczasem wciąż sporo jest niewiadomych w tabeli. Wolfdogs pozostają liderami z identyczną liczbą wygranych i punktów jak wicelider.
Bartosz Kurek zdobył w obu meczach po 35 punktów. W rewanżu poprawił skuteczność w ataku z 48 procent do 69 procent. Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał 33 z 48 piłek od rozgrywającego i do tego zatrzymał dwóch przeciwników blokiem.
Na trzecim miejscu w tabeli znajdują się Panasonic Panthers, których przyjmującym jest Michał Kubiak. Za nimi zwycięstwo 3:1 i porażka 2:3 w meczach z Osaka Sakai. Jako, że o kolejności w tabeli ligi japońskiej decyduje liczba wygranych, Panasonic Panthers nie mają zapewnionego awansu do półfinału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
W pierwszym meczu Michał Kubiak pomógł w pokonaniu rywala 20 punktami. Atakował ze skutecznością 57 procent, a do 17 "oczek" zdobytych tym elementem, dołożył dwa bloki i asa serwisowego. W odbiorze wypracował 56 procent pozytywnego przyjęcia. W rewanżu Kubiak nie prezentował się równie dobrze, zdobył osiem punktów i został zmieniony w trzecim secie.
33. kolejka ligi japońskiej:
Suntory Sunbirds - Wolfdogs Nagoya 3:2 (20:25, 25:16, 23:25, 25:23, 15:13)
Panasonic Panthers - Osaka Sakai 3:1 (25:14, 25:18, 22:25, 25:23)
JTEKT Stings - Oita Miyoshi 3:0 (25:18, 25:17, 25:18)
Toray Arrows - JT Thunders 1:3 (19:25, 20:25, 25:21, 36:38)
Tokyo Great Bears - VC Nagano Tridents 3:2 (25:23, 21:25, 16:25, 25:19, 16:14)
34. kolejka ligi japońskiej:
Suntory Sunbirds - Wolfdogs Nagoya 2:3 (19:25, 25:23, 19:25, 25:23, 10:15)
Panasonic Panthers - Osaka Sakai 2:3 (22:25, 25:20, 25:27, 25:16, 13:15)
JTEKT Stings - Oita Miyoshi 3:0 (25:21, 25:17, 25:20)
Toray Arrows - JT Thunders 3:1 (25:20, 23:25, 25:22, 25:21)
Tokyo Great Bears - VC Nagano Tridents 3:1 (16:25, 28:26, 25:23, 25:21)
Tabela ligi japońskiej:
Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?