Do finału Pucharu CEV Valsa Group Modena awansowała po tym, jak wyeliminowała PGE Skrę Bełchatów. Natomiast Knack Roeselare sprawiło sporo sensacją, bowiem po złotym secie okazała się lepsza w dwumeczu od Gas Sales Bluenergy Piacenzy Volley.
Do pierwszego spotkania w decydującej o triumfie rywalizacji doszło we Włoszech. Gospodarze z Modeny byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku. Jednak belgijka drużyna pokazała już w tych rozgrywkach, że potrafi wygrywać w kraju leżącym na Półwyspie Apenińskim.
W drugiej części premierowej odsłony goście odskoczyli. Zdobyta przez nich przewaga okazała się kluczem do sukcesu. Belgijskie Knack zwyciężyło 25:21 i zszokowało miejscowych kibiców, którzy pojawili się na tym spotkaniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi
Kolejny set rozpoczął się od wyrównanej walki, by goście zbudowali przewagę w połowie. Rywale w końcówce mieli jednak kontakt, ale nie byli w stanie obronić piłek setowych. Knack wykorzystało trzecią okazję, a pomógł w tym psujący zagrywkę Earvin Ngapeth.
Miejscowi fani nie mogli pojąć, co dzieje się z ich drużyną. W końcu faworyt tego pojedynku przegrywał 0:2. A gdyby tego było mało, to przyjezdni z wysokiego "c" rozpoczęli kolejną rundę.
Gospodarze z Modeny byli w stanie doprowadzić do remisu w secie, a nawet wyjść na chwile prowadzenie, ale szybko wszystko wróciło do "normy". Tą tego dnia można było nazwać znakomitą dyspozycję gości z Belgii. Ci triumfowali w trzeciej partii i zamknęli mecz wynikiem 3:0.
Tym samym Knack Roeselare jest bliżej końcowego triumfu w Pucharze CEV. Do rewanżowego spotkania dojdzie 5 kwietnia o godzinie 20:30 w Belgii. Valsa Group Modena musi wygrać tamten mecz 3:0 bądź 3:1, by doprowadzić do złotego seta.
Finał Pucharu CEV:
Valsa Group Modena - Knack Roeselare (21:25, 23:25, 21:25)
Przeczytaj także:
Fenomenalnie! Ależ wynik Jastrzębskiego Węgla w Ankarze