W poniedziałek zakończy się faza zasadnicza w PlusLidze. Stawka ćwierćfinalistów jest już znana, ale niewiadomą jest to, do jakich pojedynków dojdzie.
Aluron CMC Warta Zawiercie rozgrywa bardzo dobry sezon. Klub ten obecnie zajmuje trzecie miejsce, ale ma jeszcze szansę nawet na pierwsze. To jednak nie będzie zależeć tylko od nich.
Brązowy medalista poprzednich rozgrywek w piątek podejmie Cuprum Lubin. To rywal, który nie walczy już o nic, a dodatkowo plasuje się w dole tabeli. Mecz ten gospodarze powinni wygrać beż żadnych problemów.
ZOBACZ WIDEO: Tak zachował się Santos. Zdradzamy kulisy
Jeżeli tak się stanie, to pojawi się szansa na awans w tabeli. Drugie miejsce przypadnie Warcie w momencie, gdy wicemistrz Polski nie zdobędzie kompletu "oczek". W przypadku pierwszej lokaty, potrzebna będzie nie tylko strata punktów przez Jastrzębski Węgiel, ale także porażka 0:3 bądź 1:3 Asseco Resovii Rzeszów.
Tymczasem obecny lider tabeli swój mecz rozegra również w piątek. Potrzebuje on tylko jednego punktu, by zapewnić sobie końcowy triumf. A to nie powinno być trudnym wyzwaniem, bo rzeszowianie zmierzą się na wyjeździe z GKS-em Katowice.
W poprzednim sezonie klub ten po raz pierwszy w historii dotarł do play-offów. Tym razem powtórki nie było, GKS jest już pewny zakończenia fazy zasadniczej na 12. miejscu. To znaczny regres w ich wykonaniu.
Tym samym Resovia ma wszystko w swoich rękach, by przystąpić do play-offów z pierwszej lokaty. Ta zapewnia rywalizację ćwierćfinałową z PSG Stalą Nysa, która czeka już na przeciwnika.
30. kolejka PlusLigi:
Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Lubin, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)
GKS Katowice - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Przeczytaj także:
Energa MKS Kalisz z przytupem zakończył fazę zasadniczą Tauron Ligi
Sensacja w Modenie! Włoski gigant kompletnie rozbity
Czy Asseco Resovia Rzeszów zakończy fazę zasadniczą PlusLigi na pierwszym miejscu? 
