Cześć drużyn w PlusLidze i w Tauron Lidze przygotowuje się do najważniejszych meczów w sezonie, a inne finiszują w rozgrywkach. Barkom Każany Lwów i Cuprum Lubin od niedzieli rozstrzygają sprawę 13. miejsca w męskiej elicie. Gospodarzem rewanżu będzie formalnie drużyna z Lwowa, ale drużyny w poniedziałek po raz drugi zmierzą się w Lubinie.
Barkom zakończył na 13. lokacie sezon zasadniczy i jest blisko potwierdzenia wyższości nad Cuprum. Pierwszy mecz w niedzielę zakończył się wynikiem 3:0 dla ukraińskiego zespołu. Tym samym jedynym sposobem dla Cuprum, na pomyślne rozstrzygnięcie rewanżu, jest zwycięstwo w rewanżu i w późniejszym złotym secie.
Lubinianie nie zaprezentowali się dobrze w niedzielę. Prowadzili w pierwszym secie i oddali tę partię Barkomowi prostymi błędami. W drugim secie popisali się pościgiem, po czym zabrakło im energii na finisz. W trzeciej partii siatkarze z Lwowa nie dali już szans przeciwnikom i zasłużenie zeszli z boiska w roli zwycięzców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
MVP meczu został Julius Firkal, a sporym wsparciem dla niego był Wasyl Tupczij. Murat Yenipazar potrafił również wykorzystywać swoich środkowych, a pierwsza i druga partia zostały zakończone asem serwisowym.
Siatkarze Cuprum byli komplementowani za spokojne utrzymanie się w elicie i sprawienie kilku niespodzianek. Nie zmienia to faktu, że 13. albo 14. miejsce i tak będzie najniższe od czasu awansu lubinian do PlusLigi. Drużyna z Lwowa jest beniaminkiem, więc na razie trudno porównywać jej osiągnięcia.
Krótka jest również historia spotkań obu drużyn, w której od niedzieli Cuprum ma jedno zwycięstwo, a Barkom dwa. Jeżeli lubinianom uda się zrewanżować za niedzielne niepowodzenie, będzie to jednocześnie przerwanie serii siedmiu z rzędu porażek.
Dwumecz o 13. miejsce w PlusLidze:
17:30, Barkom Każany Lwów - Cuprum Lubin (transmisja w Polsacie Sport)
Stan rywalizacji: 1:0.
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?